W Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu 53 osoby zginęły, a ponad 100 zostało rannych. Masakry dokonali dwaj samobójcy-zamachowcy, wysadzając się w powietrze. Jest to jeden z najkrwawszych ataków na chrześcijan w Pakistanie. Wśród ofiar jest wiele kobiet i dzieci.
Z jakiego powodu, ktoś wyznający inną religię zabija dziś, niewinnych ludzi, rodziny wychodzące w niedzielę kościoła czy modlące się w nim?
Ci, którzy dopuszczają się tego typu zbrodni - bo trzeba to tak nazwać - są ogarnięci nienawiścią i zdeprawowani zbrodniczą ideologią. Sądzę, że to nie są osoby, które mają na uwadze wartości, które głosimy w chrześcijaństwie; jak miłość czy dobroć. Są to osoby, które – niestety – nie służą dobru lecz szerzeniu nienawiści.
I ten zupełnie nieludzki zamysł i cel; zabicie innych poprzez swoje samobójstwo...
Trzeba się zastanowić czy nie są to ludzie chorzy, bo też może tak być. To jest ta tajemnica nieprawości i zła. Do powtórnego przyjścia Pana Jezusa takie zdarzenia będą miały miejsce. Dla mnie przykładem tego jest skazanie zupełnie niewinnego człowieka na śmierć. Był nim - Jezus Chrystus.
A czy ten przykład, pakistańskich chrześcijan pokazuje, że nie wiadomo kiedy nastąpi nasza śmierć, że może zupełnie nieoczekiwanie i trzeba być na nią gotowym?
Dlatego jest ta postawa chrześcijańska „czuwajcie”. Aby być zawsze przygotowanym na odejście z tego świata. Nigdy nie wiemy kiedy ono nastąpi. Ten świat nie jest przecież naszym domem, do którego zostaliśmy stworzeni. To jest nasze przejściowe miejsce.
Reklama