Czytam przede wszystkim „Gazetę Polską Codziennie” i „Gazetę Polską”. Chwalę sobie jej wiarygodność i prawdziwe relacjonowanie zdarzeń. Trudno nie irytować się, przeglądając większość innych gazet lub oglądając telewizję. To bardzo przykre, ale największe polskie media uprawiają prorosyjską propagandę. Posługują się manipulacją i zatajają prawdę. Nawet Jerzy Urban nie potrafił tego, co są w stanie zrobić media sprzyjające Tuskowi. Nie mam zamiaru słuchać i oglądać informacji w rodzaju, co zjadł i co wypił prezydent Komorowski. Dlatego dobrze, że na rynku mediów jest „Gazeta Polska Codziennie”.
Reklama