- „Gazeta Polska Codziennie” jest dla mnie najważniejszą gazetą, którą czytam każdego dnia. Wcześniej byłem stałym czytelnikiem „Rzeczpospolitej”, ale po skandalu z wyrzuceniem Cezarego Gmyza i innych dziennikarzy biorę ją do ręki jedynie w samolocie. Zresztą boleję nad tym, że „Codzienna” nie jest rozdawana w samolotach – mówi Janusz Śniadek, długoletni przewodniczący Solidarności, obecnie parlamentarzysta PiS.
Podkreśla jednak, że nie ma swojej ulubionej rubryki. – Najpierw przeglądam całą gazetę, a następnie czytam te artykuły, które wydają mi się najbardziej interesujące – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” Janusz Śniadek.
Reklama