Zaangażowanie Polaków w uczestnictwo w smoleńskich rocznicach, a nawet miesięcznicach, to fenomen. Poeta Wojciech Wencel mówi o Krakowskim Przedmieściu: „Mamy dokąd wracać, żeby na nowo odkrywać duchowy wymiar Smoleńska”.
Katarzyna Łaniewska od trzech lat (poza dwoma pierwszymi miesiącami, kiedy nie mogła odnaleźć się w posmoleńskiej rzeczywistości), jest na każdej miesięcznicy! Czyta czytania w katedrze. – Nawet jak jestem chora albo mam problem ze wzrokiem, to i tak jestem – opowiada. Aktorka cieszy się, że widzi na miesięcznicach coraz więcej młodych ludzi. – Gdy zapytałam młodego mężczyznę, który jedno dziecko trzymał za rękę, a drugie miał w wózku, czy nie boi się wchodzić w takie tłumy, odpowiedział: „Trzeba wychowywać od małego”. To wzruszające…
Reklama