Podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Węgrzyn poinformował, że w 2010 r. takich wniosków było 109, a rok później - 143.
Węgrzyn poinformował też, że w 2012 roku 17 osób zostało oskarżonych z art. 211 kodeksu karnego. Sądy skazały sześć spośród nich, w tym trzy na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Uprowadzenia dzieci, zarówno z Polski, jak i do Polski, dokonywane są głównie przez obywateli polskich. Sprawcami uprowadzeń z Polski są głównie Polacy wyjeżdżający za granicę, mniej niż 5 proc. dokonywanych jest przez obcokrajowców. Polki, które związały się z obywatelami innych państw, po czym postanawiają wrócić z dziećmi do kraju, są najczęściej sprawczyniami uprowadzeń do Polski.
Węgrzyn powiedział, że porwania rodzicielskie to "delikatny i ważny temat". Dodał jednak, że resort sprawiedliwości nie dostrzega obecnie potrzeby głębszej "ingerencji kodeku karnego w kwestie rodzinne".
Potrzeby większych zmian w zakresie zjawiska porwań rodzicielskich nie widzi także zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Andrzej Rokita. - Obowiązujące rozwiązania chyba są wystarczające - powiedział Rokita. Przedstawił on dane Komendy Głównej Policji, z których wynika, że w ub. roku w całym kraju prowadzono 163 postępowania przygotowawcze w zakresie porwań rodzicielskich.
Z danych Fundacji Itaka wynika, że w ubiegłym roku odnotowano 69 porwań rodzicielskich - 44 dzieci odnaleziono. W 2012 r. Itaka otrzymała też 10 zgłoszeń o zaginięciu dziecka do lat 11, odnaleziono siedmioro z nich. W przedziale wiekowym 12-17 lat zgłoszono 166 zaginięć. 150 osób udało się odnaleźć.