Imprezy imieninowe suto zakrapiane alkoholem w ośrodku Służby Kontrwywiadu Wojskowego w podwarszawskiej Magdalence oraz wakacje spędzane w lokalu operacyjnym w Sopocie. Tak bawią się niektórzy oficerowie SKW - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Kontrwywiad ma w Magdalence ośrodek recepcyjno-szkoleniowy. Według oficjalnych informacji odbywają się w nim m.in. kursy dla oficerów oraz uroczystości oficjalne, np. z okazji Święta Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Święta Wojska Polskiego.
W tego typu wydarzeniach uczestniczą nie tylko żołnierze Służby, ale także zaproszeni oficjalni goście spoza SKW.
To jednak tylko jedna strona funkcjonowania ośrodka. W końcu świąt państwowych i resortowych nie ma zbyt wiele, a obiekt w Magdalence tętni życiem.
– Odbywają się tam huczne imprezy imieninowe, przyjęcia z okazji otrzymanych awansów czy też pożegnania żołnierzy odchodzących do cywila. Alkohol leje się strumieniami. Nie brakuje kobiet – mówi „Codziennej” osoba chcąca zachować anonimowość.
W wielu wypadkach organizatorami hucznych zabaw mają być oficerowie ze ścisłego kierownictwa kontrwywiadu. Wówczas – jak twierdzi –
rachunki pokrywane są z budżetu SKW.
„Codzienna” zwróciła się do Służby Kontrwywiadu Wojskowego o wyjaśnienia. W odpowiedzi dyrektor gabinetu szefa SKW płk Krzysztof Dusza napisał, że oficjalne uroczystości
„są finansowane ze środków przeznaczonych na wydatki reprezentacyjne i okolicznościowe, zgodnie z zarządzeniem Szefa Służby. Natomiast za imprezy okolicznościowe pracowników kontrwywiadu odbywające się w ośrodku płacą ich organizatorzy”.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Wojciech Kamiński