„Mamami Maćka i Karoli są Sabina i Krysia. Obie są lesbijkami" – czytamy w książce dla dzieci przeznaczonej od szóstego roku życia. „To wszystko rodzina!". Mowa jest też o korzyściach materialnych, jakie przynosi dziecku rozwód rodziców.
„Mania nie musi niczym się dzielić. Przeciwnie: wszystkiego ma po dwa. Od rozwodu rodziców mieszka na zmianę tydzień u mamy, tydzień u taty. Przenosi się zawsze w piątek. Dlatego wszystkiego ma po dwa" – piszą autorki książki Alexandra Maxeiner i Anku Kuhl. Pod tym tekstem widnieją dwa wesołe obrazki dziecięcych pokoi z podpisami: „Pokój Mani u mamy" i „Pokój Mani u taty", są tu też dwa rowery – jeden, którym dziecko jeździ u mamy, drugi, którym jeździ u taty.
Do jednego worka wrzucone są rodziny z dziećmi adoptowanymi, rodziny, w których małżeństwo nie może mieć dzieci i rodziny tzw. patchworkowe, w których rodzice mają nowych partnerów, również tej samej płci. „Ponieważ dwie kobiety nie mogą mieć ze sobą dzieci, poprosiły o pomoc Stefana. Stefan jest gejem […] i kocha Andrzeja. Stefan i Andrzej są parą, jak małżeństwo".
Wydawca reklamuje:
„Czytając tę pięknie ilustrowaną książkę, na pewno znajdziesz historię własnej rodziny i wyjaśnienie, dlaczego jest taka unikalna. Być może dlatego, iż taka rodzina jak twoja jest tylko jedna jedyna na całym świecie. Książka w ubiegłym roku została w Niemczech nagrodzona w prestiżowym konkursie na najlepszą literaturę dziecięcą".
Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
sk