Zawiadomiliśmy Najwyższą Izbę Kontroli o niegospodarności urzędników ratusza - mówi „Codziennej” Grzegorz Kotulski, przedstawiciel kupców.
Konflikt pomiędzy spółką Warszawskie Przejścia Podziemne a handlowcami trwa od kilku lat. ZDM, podległy prezydent Warszawy, zezwolił, aby prywatna firma funkcjonowała na terenie należącym do miasta i czerpała z tej działalności ogromne zyski. Miasto ma z tego niewielkie profity.
WPP płaci do stołecznej kasy średnio10 euro miesięcznie za metr kwadratowy a od sklepikarzy żąda 150 euro za mkw. Oznacza to, że miesięcznie spółka zarabia ok. 600 tys. euro.
Reklama