Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Kupcy idą do NIK-u i CBA

Kupcy z pawilonów w podziemiach Dworca Centralnego w Warszawie złożyli wniosek do NIK-u o kontrolę miejskich urzędników. Zapowiadają, że pod koniec tygodnia skierują do CBA zawiadomienie o korupcji. Zawiadomiliśmy Najwyższą Izbę Kontroli o niegosp

wk

Kupcy z pawilonów w podziemiach Dworca Centralnego w Warszawie złożyli wniosek do NIK-u o kontrolę miejskich urzędników. Zapowiadają, że pod koniec tygodnia skierują do CBA zawiadomienie o korupcji.

Zawiadomiliśmy Najwyższą Izbę Kontroli o niegospodarności urzędników ratusza - mówi „Codziennej” Grzegorz Kotulski, przedstawiciel kupców.

Konflikt pomiędzy spółką Warszawskie Przejścia Podziemne a handlowcami trwa od kilku lat. ZDM, podległy prezydent Warszawy, zezwolił, aby prywatna firma funkcjonowała na terenie należącym do miasta i czerpała z tej działalności ogromne zyski. Miasto ma z tego niewielkie profity.

WPP płaci do stołecznej kasy średnio10 euro miesięcznie za metr kwadratowy a od sklepikarzy żąda 150 euro za mkw. Oznacza to, że miesięcznie spółka zarabia ok. 600 tys. euro.

Reklama

wk

Reklama