3-latka była sama w domu. Matkę bawiła się na dyskotece
Sąsiadka wezwała policję w środku nocy, gdy w mieszkaniu obok usłyszała płacz 3-letniej dziewczynki. Gdy strażacy wyłamali zamknięte drzwi okazało się, że dziecko jest samo. Matka w tym czasie bawiła się na dyskotece w klubie. Do domu wróciła kompletnie pijana. Na miejscu czekała na nią policja.
Oficer prasowa policji w Nidzicy Alicja Pepłowska przekazała, że o płaczu i wołaniu matki przez 3-latkę zaalarmowała policję sąsiadka.
Było to o 1.30 w nocy. Dziecko się obudziło, wystraszyło, że jest samo w domu. Ponieważ policjanci nie mieli jak wejść do mieszkania poprosili o pomoc strażaków i ci siłowo otworzyli drzwi
– powiedziała Pepłowska.
Zapłakaną, wystraszoną 3-latkę, która była sama w mieszkaniu przekazano pod opiekę babci.
ZOBACZ TAKŻE Szok! Dwulatka zostawiona na noc w zamkniętym samochodzie
Matka wróciła pijana
- Matka dziewczynki wróciła do domu po 1,5 godziny. Okazało się, że była na dyskotece w miejscowym klubie. Gdy przyszła policjanci przebadali ją alkomatem, który wykazał 2,5 promila alkoholu - powiedziała Pepłowska i dodała, że z powodu stanu upojenia alkoholowego z 33-latką nie wykonano jeszcze żadnych czynności śledczych.
Prawdopodobnie kobiecie zostanie przedstawiony zarzut narażenia córki na niebezpieczeństwo, co jest zagrożone karą do 5 lat więzienia.
Wcześniej policja nie miała informacji, by kobieta niewłaściwie opiekowała się córką. Sytuacja rodzinna dziecka będzie badana.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
