Prezes PiS w wywiadzie dla TV Trwam odniósł się do zawetowania przez prezydenta dwóch ustaw: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Jak mówił, w ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z sytuacją, o której można było powiedzieć, że opozycja poniosła totalną klęskę.
"Te panie, panowie bijący nogami w policyjne przesłony, nosy na kwintę, jeśli chodzi o przywódców opozycji i nagle wystąpienie pana prezydenta, w którym zażądał 3/5. Myśmy się zgodzili, sądząc, że to będzie podpisane. Potem mieliśmy tę drugą niespodziankę i doszło do poważnego kryzysu" - powiedział Kaczyński. Jak podkreślił, zatrzymana została ważna reforma, która miała na celu dekomunizację sądownictwa.
W jego ocenie drugim aspektem weta prezydenta jest to, że w ciągu 20 miesięcy opozycji nie udało się doprowadzić do sytuacji, która stwarzałaby "niebezpieczeństwo przełomu", a "dzisiaj niestety takie niebezpieczeństwo powstało".
"Moim obowiązkiem jest powiedzieć, że to był błąd, bardzo poważny błąd, ale na tym trzeba skończyć. Teraz trzeba myśleć o tym, jak z tego wyjść, jak doprowadzić do tego, by to był tylko incydent, który zostanie szybko zapomniany, a my pójdziemy do przodu" - zaznaczył Kaczyński.
- Nie mogę się zgodzić z tymi dziennikarzami, czy politykami nas wspierającymi, którzy mówią niczego nie mówmy, wszystko załatwiajmy w czterech ścianach. Ponieważ poważnie traktuję obywateli i bardzo poważnie prezydenta Andrzeja Dudę uważam że te veta to był błąd - powiedział prezes PiS.
- W krótkim czasie sprawa sądów zostanie załatwiona; to oznacza, że kolejne najważniejsze sprawy, które mamy jeszcze do załatwienia, jak dekoncentracja mediów, też będą załatwione, choć będzie wielki opór - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS odniósł się również do demonstracji opozycji i zachowanie niektórych jej liderów.
- Ludzie dzisiejszej opozycji i ci którzy ją wspierają, mogą łamać prawo i praktycznie nie ponoszą za to konsekwencji - mówił prezes Kaczyński.
- To wszystko, dlatego że takie właśnie w Polsce są sądy, u nas nie ma czegoś takiego co można by nazwać wymiarem sprawiedliwości - podkreślił J. Kaczyński.
Co dalej z reformą sądownictwa?
- Pan prezydent wyraźnie powiedział, że chce przejąć tutaj inicjatywę, więc w żadnym wypadku nie będziemy mu w tym przeszkadzać - powiedział w TV Trwam J. Kaczyński, pytany, czy PiS przygotuje własne projekty ustaw dotyczące sądownictwa. - Warto poczekać na przedłożenie pana prezydenta. Mam nadzieję i słyszałem o takich deklaracjach, że to będzie zmiana idąca bardzo daleko, taka, o którą chodzi, która rzeczywiście zmieni polskie sądownictwo. Wtedy nie będzie problemu. Można dyskutować o poprawkach, poszczególne punkty.
"W tej chwili za tę sprawę odpowiada prezydent RP. Tego się trzymajmy" - podkreślił Kaczyński
Komisja Europejska grozi Polsce sankcjami.
Prezes Jarosław Kaczyński powiedział również o planach.
- Przed nami ogromna ilość rzeczy do zrobienia - podkreślił.
Poruszono też kwestie nie związane z bieżącymi wydarzenia politycznymi