Tak się starali, a na zachodzie tylko krótka wzmianka. „NYT”, dziennik który jest bliższy liberałom i niechętnie nastawiony jest zarówno do Donalda Trumpa, a także do obecnej władzy w Polsce, opisał ostatnią miesięcznicę smoleńską. Jak czytamy, „w Warszawie odbywały się pokojowe protesty przeciwników rządu".
„NYT” zapomniał jednak wspomnieć o ataku na dziennikarza TVP Info i „Gazety Polskiej” Michała Rachonia. Zasugerowali się manipulacjami Wielowieyskiej i naTemat.pl przekonujących, że „nie było siłowej konfrontacji"?
CZYTAJ WIĘCEJ: Tak "manifestowali" Obywatele RP. Dziesiątki wniosków policji o ukaranie
Dalej opisano, że jak twierdzą krytycy, ludzie są wykorzystywani do celów politycznych przez Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Była też i wzmianka o Frasyniuku i Wałęsie. Jednak obydwaj na pewno nie na takie słowa liczyli
Poniedziałkowy protest w Warszawie poprowadził wiodący działacz prodemokratyczny z czasów komunistycznych, Władysław Frasyniuk. Miał poparcie byłego prezydenta Lecha Wałęsy, który był w szpitalu w związku z problemami z sercem. Frasyniuk i Wałęsa wzywali ludzi, by dołączyli do protestu, ale nie przyciągnęli wielkich tłumów
– pisze „NYT”.
Tak, podsumowano zadymiarzy z KOD i „Obywateli RP”.