Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jaki: Na Twardą może wrócić szkoła

Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji w stolicy ogłosiła swoje pierwsze decyzje dotyczące nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10.

Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Filip Blazejowski/Gazeta Polska
Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji w stolicy ogłosiła swoje pierwsze decyzje dotyczące nieruchomości przy ul. Twardej 8 i 10. W związku z roszczeniami Macieja M., Rada Miasta przeniosła stamtąd gimnazjum - jeszcze przed przyznaniem mu prawa użytkowania wieczystego.

Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję m.st. Warszawy o przyznaniu Maciejowi M. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości przy ul. Twardej 8, a także uchyliła w całości decyzję m.st. Warszawy ws. nieruchomości przy ul. Twardej 10 i odmówiła ustanowienia prawa do jej użytkowania wieczystego.

 Decyzja komisji weryfikacyjnej ma rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że od jutra do nieruchomości przy ul Twardej, może wrócić szkoła 

- powiedział przewodniczący komisji weryfikacyjnej, wiceszef MS Patryk Jaki.

Jak wyjaśniał Jaki, decyzje komisji oznaczają, że w to miejsce może wrócić szkoła. "Albo prezydent miasta może tam ponownie rozpocząć proces przywracania jakiejś jednostki publicznej. (...) Dlatego nawet jeżeli pani prezydent - co byłoby wielkim skandalem - odwołałaby się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - to nie wstrzymuje wykonania tej decyzji" - powiedział.

Wiceminister, pytany o wezwanie na przesłuchanie prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz powiedział, że "komisja nie jest w nią wymierzona".

To jest komisja, która ma za zadanie rozliczyć złodziejską reprywatyzację. Problem polega na tym, że nawet gdybyśmy nie chcieli wzywać Hanny Gronkiewicz-Waltz, nawet dla świętego spokoju, to nie bardzo mamy wyjście. Z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że w większości spraw jest po prostu stroną, po drugie dlatego, że w większości spraw jest potencjalnym beneficjentem jako osoba, która sprawuje nadzór nad skarbem państwa, a po trzecie też dlatego, że w jednym z tych wątku dorobiła się też jej rodzina. Po prostu my nie mamy wyjścia

- powiedział.

W związku z roszczeniami Macieja M., Rada Miasta przeniosła z Twardej gimnazjum - jeszcze przed przyznaniem mu w lipcu 2014 r. prawa użytkowania wieczystego do działek. Już po decyzji z 2014 r. odnalazła się pominięta spadkobierczyni Edith S. Dlatego Ratusz nie podpisał z M. umowy notarialnej w całej sprawie. Miasto - które formalnie nadal było właścicielem działek - wszczęło też postępowanie wznowieniowe, zawieszone po rozpoczęciu prac komisji. Szef komisji Patryk Jaki mówił wcześniej, że decyzje o przyznaniu M. użytkowania wieczystego nadal są "w obrocie prawnym".

"W toku postępowania dekretowego nie został w ogóle uwzględniony interes społeczny" - uzasadniał decyzje komisji Jaki, wskazując na przeniesienie szkoły. Zdaniem komisji, w interesie społecznym było utrzymanie gimnazjum. "Nie ulega wątpliwości, że w toku postępowania administracyjnego organ administracji publicznej powinien nie tyko uwzględnić indywidualny interes prawny, ale także interes ogółu" - dodał. Według Jakiego, przebieg procesu reprywatyzacji może wskazywać, że działania miasta były nakierowane na przeprowadzenie reprywatyzacji, nie zaś na ochronę interesu społecznego.

"Twarda jest własnością miasta, to nasze starania zatrzymały jej zwrot. Dziś #KomisjaWeryfikacyjna spija śmietankę" - napisała Gronkiewicz-Waltz na Twitterze komentując decyzję komisji.

Rzecznik prasowy urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk podkreślił, że to dzięki działaniom m.st. Warszawy, działki przy dawnej Twardej 8 i 10, wciąż pozostają w zasobie miasta. Jak wyjaśniał, miasto, w momencie nabrania wątpliwości dot. pełnego kręgu świadków, podjęło szereg działań, aby ustalić rzeczywistych spadkobierców nieruchomości.

W ocenie Milczarczyka, słowa przewodniczącego komisji weryfikacyjnej świadczą o wykorzystywaniu komisji do działań politycznych.

Pani prezydent, kiedy miała informacje, dotyczące tego, że nadzór dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami nad urzędnikami, którzy zajmują się kwestiami reprywatyzacyjnymi jest nadzorem niewystarczającym, zwolniła zarówno pana dyrektora, wicedyrektora, jak i inną osobę odpowiedzialną za przygotowywanie decyzji administracyjnych" - wskazywał. "To jest wykorzystywanie działań komisji do robienia polityki 

- stwierdził. 


 

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Patryk Jaki #Hanna Gronkiewicz-Walz #reprywatyzacja

mn