Bestia oczekuje - napisało wieczorem na Twitterze Biuro Ochrony Rządu pod zdjęciem limuzyny prezydenta USA Donalda Trumpa.
Prezydent USA ma wylądować w Polsce po godz. 22.
BOR wieczorem zamieściło zdjęcie limuzyny opatrzonej polskimi i amerykańskimi proporczykami z podpisem: bestia oczekuje.
Prezydent Donald Trump - jak podawały media -
po Warszawie będzie poruszał się limuzyną Cadillac One, nazywaną "bestią". Konstrukcja i wyposażenie pancernej limuzyny to efekt bardzo szczegółowej specyfikacji przygotowanej przez Secret Service i oczywiście jest tajne.
Według informacji pojawiających się mediach - limuzyna waży osiem ton i zużywa 30 l benzyny na 100 km, do 100 km/h rozpędza się w 15 sek. Jej wyposażenie pozwolić ma m.in. na to, że jej pasażer ma w niej przetrwać atak chemiczny lub biologiczny. Podwozie jest tak zabezpieczone, że przetrwa najechanie na minę.
W samochodzie znajdują się zapasy krwi, którą można przetoczyć prezydentowi. Limuzyna wyposażona jest w kanistry z gazem łzawiącym, kamery noktowizyjne i broń.
Opon nie da się przebić, ani przestrzelić, w związku z tym może on bez jechać dalej, nawet, jeśli eksplodują wszystkie opony. Zbiornik paliwa jest otoczony specjalną pianką i opancerzony.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#BOR #Bestia
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg