Jak dowiedziało się RMF FM, policja już od jakiegoś czasu prowadziła dochodzenie w sprawie zgłoszeń składanych przez klientów klubu. Wynikało z nich, że do drinków dla gości, głównie obcokrajowców, dodawane są środki psychoaktywne. Po zażyciu narkotyku naciągani byli na znaczne sumy pieniędzy.
W akcji brało udział kilkudziesięciu policjantów, prokurator, biegli z zakresu i funkcjonariusze krajowej administracji skarbowej.
Zatrzymano co najmniej 20 pracownic klubu, w tym menadżerkę. Od klientów pobrano próbki moczu i krwi. Z ustaleń RMF FM wynika, że pierwsze badania potwierdziły obecność środków psychoaktywnych w serwowanych tam drinkach.
Chemicy badali wszystkie podejrzane substancje znalezione w klubie.