- Myślę, że mamy do czynienia z mafią reprywatyzacyjną, to nie ulega wątpliwości, to była zorganizowana przestępczość. Informacje, które teraz mamy na to wskazują
- podkreśliła Dorota Kania dodając, że zwykłych obywateli nie interesuje polityka.
Oni chce przede wszystkim wyjaśnienia skandalu. To co się działo w Warszawie to mistrzostwo świata, ale przypominam, że podobne sprawy działy się w innych miastach
- stwierdziła.
– mówił Ikonowicz, przekonując, że jakakolwiek reprywatyzacja jest amoralna.Jeżeli kamienicę odziedziczy jaśnie pan dziedzic i podwyższy czynsz o 300 procent, to jest ok, a dlaczego państwo Kowalscy, którzy mieli tam najem komunalny i sumiennie płacili czynsz, mają wynagradzać jakieś historyczne krzywdy ze swojego domowego budżetu, bo podobno Warszawy nie stać i państwa polskiego na to nie stać
Powinno istnieć święte prawo własności. To, że komuniści zabrali majątek, to nie znaczy, że ci ludzie mają stracić wszystko
– tłumaczyła.
W podobnym tonie wypowiedział się publicysta Grzegorz Jankowski.
Zwróćmy uwagę, że większość majątku „zreprywatyzowanego” to majątek obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. To są ludzie, którzy zostali zamordowani w Holocauście. To jest współczesny antysemityzm części elit
– tłumaczył.
Rodzina Hanny Gronkiewicz- Waltz nabyła prawa do kamienicy ukradzionej zamordowanym w Holocauście Żydom. Budynek ten został wyłudzony w drodze przestępstwa. W normalnym demokratycznym państwie Hanna Gronkiewicz-Waltz musiałaby się podać do dymisji
– stwierdził stanowczo.
W bardzo mocnych słowach ocenił zachowanie prezydent Warszawy i jej zapowiedź, że nie stawi się przed komisją weryfikacyjną.
Zachowuje się jak członek klanu mafijnego, w którym obowiązuje omerta, zmowa milczenia
- dodał.