Nowelą zajmą się trzy senackie komisje: komisja praw człowieka, praworządności i petycji, komisja samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz komisja ustawodawcza. Posiedzenie rozpocznie się o godz. 16.30 w poniedziałek.
Uchwalona przez Sejm w czwartek nowelizacja zmienia zapisy czterech ustaw: Kodeksu wyborczego oraz ustaw o samorządzie gminnym, powiatowym, wojewódzkim i o ustroju miasta stołecznego Warszawy. Nowela wprowadza dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, która ma być liczona od wyborów samorządowych w 2018 r. Kadencja rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich ma wynosić pięć lat.
Według noweli jednomandatowe okręgi wyborcze będą obowiązywać w gminie do 20 tys. mieszkańców. Do tej pory ordynacja większościowa dotyczyła wszystkich gmin z wyjątkiem miast na prawach powiatu.
Kadencja obecnej Państwowej Komisji Wyborczej wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r. Zostanie ona obsadzona zgodnie z nowymi przepisami: siedmiu na dziewięciu jej członków ma być powoływanych przez Sejm, a nie - jak do tej pory - delegowanych przez Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd Administracyjny i Sąd Najwyższy. Kadencja siedmiu osób "mających kwalifikacje do zajmowania stanowiska sędziego" wyłonionych przez Sejm ma odpowiadać kadencji parlamentu. Po jednym sędzi do PKW wydeleguje TK i NSA; ich kadencja będzie wynosić dziewięć lat.
Nowela przewiduje także wygaszenie kadencji dotychczasowych komisarzy wyborczych. Państwowa Komisja Wyborcza będzie miała 60 dni na powołanie 100 nowych, jeśli nie dokona tego w terminie, zadanie to przejmie minister spraw wewnętrznych.
Nowela ma też na celu zmniejszenie liczby głosów nieważnych oddanych w wyborach. Wprowadzona zostaje nowa definicja znaku "x" na karcie do głosowania - znak "x" to "co najmniej dwie przecinające się linie".
Dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu
- zapisano w ustawie.
Czytaj też: Rekordy głosów nieważnych tam gdzie wygrała koalicja PO-PSL. ZOBACZ MAPĘ
W miastach na prawach powiatu budżet obywatelski będzie obowiązkowy. Nowela wprowadza także inicjatywę uchwałodawczą w samorządach.
Zniesione zostanie głosowanie korespondencyjne. Właśnie do tego zapisu przyczepiła się totalna opozycja. Jej zdaniem wykluczy to z możliwości wzięcia udziału w wyborach osoby niepełnosprawne, seniorów oraz tych, którzy będą przebywać np. za granicą.
Głos w tej sprawie zabrała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Wszyscy niepełnosprawni warszawiacy, którzy będą chcieli wziąć udział w wyborach, zostaną zawiezieni do lokali wyborczych transportem zorganizowanym przez Miasto Warszawa. Każdy powinien mieć możliwość oddania głosu w wyborach
– napisała na Twitterze była wiceszefowa PO.
No i rozpętała się burza...
Z Noakowskiego też?
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 16 grudnia 2017
Widzę, że kodomici mają nowy hasztag #DowieziemyNaWybory i próbują go nieudolnie rozkręcić....
— Jan bez ziemi (@Wojtaszek_71) 15 grudnia 2017
Chyba im pomogę
Tak to widzę
pic.twitter.com/PfGkNf0vO7
Czy ta akcja #DowieziemyNaWybory obejmuje też dowóz na imprezę sylwestrową? Jak niedrogo, to kadrowy by chętnie skorzystał. Z odwozem.
— Centrala Rybna (@CentralaRybna) 17 grudnia 2017
W "niepełnosprawnych" dowiezionych przez Panią do punktów wyborczych ostatnia Pani i kolegów z PO nadzieja na to, żeby było jak było!
— AJB (@Mr___AJB) 17 grudnia 2017
Obłuda level hard no ale cóż wymagać...#DowieziemyNaWybory
— Maciek (@16maciek16) 16 grudnia 2017