Ziobro w Republice: Giertych to człowiek skrajnie zdemoralizowany
Czy jest psychopatą, czy jest człowiekiem o rysach psychopatycznych czy po prostu zachowuje się jak psychopata - tego nie wiem. Wiem jednak, że to zły człowiek na wskroś - mówił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, komentując kolejne ujawnione powiązania mec. Romana Giertycha z szeregiem hejterskich grup w mediach społecznościowych.
Portal Niezalezna.pl, ujawnił dziś kolejne powiązania twórców i administratorów hejterskich grup w mediach społecznościowych z posłem KO, adwokatem Romanem Giertychem. Facebookową grupą „Roman Giertych. Wolne Media, Wolne Sądy, Wolni Ludzie” oraz kilku innych, podobnych grup kieruje i administruje m.in. 74-letnia była wiceminister z Ligi Polskich Rodzin Elżbieta Wilczyńska. Kobieta działa również w słynnej farmie trolli „Sieci Na Wybory”, promującej hejterskie hasztagi w mediach społecznościowych, tworząc w ten sposób duże zasięgi. Wilczyńska regularnie udostępnia m.in. materiały tworzone przez Jana Pińskiego, również związanego z Giertychem.
Nasze ustalenia komentował w Republice były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- Roman Giertych to człowiek skrajnie zdemoralizowany. Czy jest psychopatą, czy jest człowiekiem o rysach psychopatycznych czy po prostu zachowuje się jak psychopata - tego nie wiem. Wiem jednak, że to zły człowiek na wskroś. Dopuścił się różnych przestępstw, w tym wyprowadzenia pieniędzy ze spółki Polnord, co opisywał pan redaktor Leszek Kraskowski. Giertychem kierują najniższe instynkty i chęć ucieczki od odpowiedzialności karnej - mówił w programie „W punkt”.
- W takim świecie przyszło nam żyć. Dobrze, że jesteście państwo i inne media, które pokazują prawdę o tych ludziach, zakłamanych hipokrytach, którzy za wszelką cenę chcą niszczyć innych - wskazał polityk.
Zarzucił Giertychowi, że „jego wypowiedzi po przesłuchaniu świętej pamięci pani Barbary Skrzypek też mogły i zapewne wpłynęły na jej poczucie i stan zdrowia”.
- On insynuował, że złoży zawiadomienie na prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jeżeli pani Barbara, która nie zdołała przeczytać protokołu dowiedziała się, że w oparciu o to zeznanie będzie kierowane jakieś zawiadomienie, musiała to z całą pewnością po ludzku przeżyć. Kawał bydlaka z tego Giertych jest. Delikatnie się wypowiadam, bo nasuwają mi się mocniejsze określenia
- mówił Ziobro.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
