„Agentura wpływu”, „całkowite zdziczenie”. Komentarze po naszym newsie o trollach kojarzonych z Giertychem
To, co widzimy, to jest działanie różnej maści agentów wpływu, którzy w istocie mają osłabić morale obywateli Rzeczypospolitej – mówi poseł Marek Jakubiak, komentując ujawnione dziś przez portal Niezalezna.pl związki hejterskich grup i profili w mediach społecznościowych z ludźmi kojarzonymi z Romanem Giertychem. Poseł Łukasz Schreiber przypomina, że „niemal cała koalicja 13 grudnia szła do wyborów z wulgarnym hasłem ośmiu gwiazdek". - To jest całkowite zdziczenie – dodaje polityk PiS.
Sieją nienawiść
Portal Niezalezna.pl, ujawnił dziś kolejne powiązania twórców i administratorów hejterskich grup w mediach społecznościowych z posłem KO, adwokatem Romanem Giertychem. Facebookową grupą „Roman Giertych. Wolne Media, Wolne Sądy, Wolni Ludzie” oraz kilku innych, podobnych grup kieruje i administruje m.in. 74-letnia była wiceminister z Ligi Polskich Rodzin Elżbieta Wilczyńska. Kobieta działa również w słynnej farmie trolli „Sieci Na Wybory”, promującej hejterskie hasztagi w mediach społecznościowych, tworząc w ten sposób duże zasięgi. Wilczyńska regularnie udostępnia m.in. materiały tworzone przez Jana Pińskiego, również związanego z Giertychem.
O skali i wymowie plugawych treści zamieszczanych we wspomnianych grupach, świadczyć może m.in. grafika z odciętą głową Przemysława Czarnka w lodówce, sugerowanie zgwałcenia Dariusza Mateckiego w więzieniu czy wychwalanie zaangażowanej politycznie prokurator Ewy Wrzosek.
Banować, banować, banować!
Ubiegający się o prezydenturę poseł koła Wolni Republikanie Marek Jakubiak w rozmowie z portalem Niezalezna.pl przyznał, że Roman Giertych „jest inspiratorem hejtu w internecie i tzw. Silnych Razem”. - To jest niezwykle niebezpieczne, dlatego, że dezinformacja czy też działanie różnego rodzaju agentur na terenie Rzeczpospolitej jest powszechnie znanym zjawiskiem. Widać to po tym, jak powstają takie grupy jak Silni Razem, którzy tworzą swoje poletko na portalach społecznościowych – powiedział polityk.
- Ja na swoim profilu na X mam w tej chwili zablokowanych 9 tys. takich osób. Ale to często są jakieś wirale, ludzie „niebyty”, profile, które zajmują się tylko i wyłącznie obrażaniem i niczym innym. Wszyscy ci, którzy ich nie banują, dają im pole, przestrzeń do życia, tlen. Moja rada jest taka: banować, banować, banować!
- dodał Marek Jakubiak.
Zaznaczył, że skutkiem takich działań może być „wściekłość i zniechęcenie” hejterów, którzy „muszą zakładać nowego maila, budować nową tożsamość, żeby znowu coś chamskiego napisać, bo inaczej wyłapuje to algorytm”.
- Myślę, że Roman Giertych naprawdę zmienił się na naszych oczach. Ta nienawiść, która powstała zapewne wraz z zarzutami dotyczącymi działalności gospodarczej jego kancelarii po prostu przekracza już wszelkie możliwe granice, albo granic nie zna
- ocenił.
To jest obca agentura
Pytany, jak ocenia tego rodzaju sposób uprawiania polityki, Jakubiak zdecydowanie zaprotestował. - To nie jest sposób uprawiania polityki, bo polityka to jest działanie na rzecz dobra wspólnego, a nie jednego plemienia. Takie działania, to są działania o charakterze przestępczym i de facto powinny być nazwane mową nienawiści, a nigdy nie będą, dlatego, że mowa nienawiści już jest tą gra, w którą oni grają – tłumaczył.
- Nie wiem co to jest za gra, ale z całą pewnością na jej końcu są ludzie pokrzywdzeni, zdewastowani psychicznie, ludzie, których dopadł hejt. Ja dwukrotnie byłem dopadany przez nich, więc wiem, co oni potrafią. Oni mają na końcu swoich pałek do tego emocjonalnego walenia gazety, portale, sztuczną inteligencję, którą wykorzystują, mają narzędzia
- wyjaśnił.
Według posła Jakubiaka, tego typu działań w internecie nie można nazwać polityką, tylko „działaniami obcych agentur wpływu w Polsce”.
- Ja nie dam się wkręcić w to, żeby nazwać to polityką. To, co widzimy, to jest działanie różnej maści agentów wpływu, którzy w istocie mają osłabić morale obywateli Rzeczypospolitej. Oni to robią systematycznie, zaczynają od wysokiego „C”, a więc od elit prawej strony, która cokolwiek dobrego potrafi w Polsce zrobić. I tak nas atakują od góry do dołu, a na końcu zostaną mróweczki do pracy na rzecz niemieckich a zapewne i rosyjskich mocodawców
- podsumował Marek Jakubiak.
Główna myśl polityczna koalicji 13 grudnia
Komentując ustalenia Niezalezna.pl, poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Schreiber przyznał, że nazwanie „Sieci na wybory” Romana Giertycha hejterską grupą, „to tak, jakby nie powiedzieć nic”.
- Na moich social mediach ci ludzie często publikują komentarze - wyjątkowo wulgarne i plugawe. Ale przecież niemal cała koalicja 13 grudnia szła do wyborów z wulgarnym hasłem „ośmiu gwiazdek” i dla niektórych posłów jest to „główna myśl polityczna”
- ocenił.
Zdaniem polityka, tego typu działania wskazują na „całkowite zdziczenie”. - Biorąc to pod uwagę, groteskowe jest, że akurat ten rząd przygotował ustawę o tzw. mowie nienawiści – podkreślił Łukasz Schreiber.
Źródło: niezalezna.pl
