Poważne zanieczyszczenie Odry stało się przyczyną wzmożonej aktywności w mediach społecznościowych lidera PO, Donalda Tuska. Najpierw pojawiła się sugestia dotycząca rtęci, o której informowały media niemieckie, a potem - drwiny z decyzji premiera Mateusza Morawieckiego. - Hejt, hejt i jeszcze raz hejt. Tylko tyle mają do powiedzenia - komentują internauci.
Donald Tusk wpisy na swoim koncie na Twitterze zamieszcza stosunkowo rzadko, zazwyczaj w częstotliwości jeden na kilka dni, jednak zanieczyszczenie Odry, które jest dla obecnych władz centralnych i lokalnych sporym problemem i wyzwaniem, spowodowało wzmożoną aktywność lidera opozycji.
W południe, na fali medialnych doniesień z Niemiec, jakoby tamtejsze służby wykryły w Odrze ponadnormatywne stężenia rtęci, Tusk stwierdził, że nie tylko ryby są śnięte, ale "całe państwo pod rządami Kaczyńskiego".
"PiS jest jak rtęć"
- napisał lider PO.
W komentarzach nie brakuje uwag, że komunikat Tuska jest mocno hejterski i w obecnej sytuacji co najmniej niestosowny.
Hejt, hejt i jeszcze raz hejt. Tylko tyle mają do powiedzenia. https://t.co/82GBkpMZCp
— Paweł Ozdoba (@PawelOzdoba) August 12, 2022
Jak to dobrze, że Platformą nie stosuje języka nienawiści tego podłego PiSu! Pomyślcie sobie, jakich porównań musiałby wtedy używać Donald Tusk, żeby opisać przeciwnika politycznego. https://t.co/ldGCvyiDmD
— Piotr Leonarski (@PMLeonarski) August 12, 2022
Hejter z Berlina :) https://t.co/lR8cH3uMKZ
— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) August 12, 2022
Co więcej, strona polska nie potwierdza doniesień o rtęci w Odrze. - Jeśli chodzi o województwa dolnośląskie, lubuskie i zachodniopomorskie nie potwierdzamy informacji, które przedstawili politycy RFN czy też pojawiły się w mediach odnośnie zawartości rtęci. Według naszej aparatury i próbek które zostały pobrane, nie potwierdzamy zawartości rtęci. Czekamy na analizę toksykologiczną pobranych próbek. Lada dzień powinniśmy otrzymać informację, co było przyczyną śnięcia ryb - powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.
W sprawę dynamicznie włączył się premier Mateusz Morawiecki. Wyraził zaniepokojenie całą sytuacją i zapowiedział zdecydowane ściganie i ukaranie sprawców zanieczyszczenia Odry. W trybie natychmiastowym zdymisjonował również szefa Wód Polskich, Przemysława Dacę oraz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, Michała Mistrzaka. - "Reakcja odpowiednich służb mogła nastąpić szybciej" - ocenił premier.
To również nie umknęło uwadze aktywnego dzisiaj nad wyraz Tuska.
- Premier Morawiecki podjął heroiczny bój ze skażeniem Odry. Na Facebooku. Zasłużony urlop, słońce i czysta woda, jak sądzę
- napisał na Twitterze szef Platformy Obywatelskiej.
Wpis Tuska skwitował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Maciej Wąsik, nawiązując do niedawnych zdjęć z wypoczynku lidera PO.
Każdy mierzy swoją miarą. I cygarem ... https://t.co/HACEcccfoj
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) August 12, 2022
Czyli tak samo jak przed laty? ;p https://t.co/3cA9qtYWqq pic.twitter.com/gcLgD6nfrv
— Pioter (@pioter_) August 12, 2022
Jeszcze niedawno to pod adresem Tuska padały zarzuty o lenistwo, a w dobie kierowania Radą Europejską unijni politycy w kontekście Tuska mówili o "niewidocznym w polityce leniu".