W 2020 roku Rada Krajowa Zielonych udzieliła Rafałowi Trzaskowskiemu poparcia w wyborach prezydenckich. Polityk KO zgodził się wówczas na 21 postulatów tej partii, m.in. na legalizację związków partnerskich, zatrzymanie przekopu Mierzei Wiślanej czy odejście od ogrzewania domów węglem do 2030 r.
Rafał Trzaskowski w 2020 roku - po słynnej "zamianie" z Małgorzatą Kidawą-Błońską, został kandydatem KO w wyborach prezydenckich. Kandydat Koalicji Obywatelskiej otrzymał poparcie od partii "Zieloni". W zamian Trzaskowski zgodził się na 21 postulatów tej partii, o czym przypomniał jeden z użytkowników portalu X.
Wśród tych 21 postulatów znalazło się m.in.: odejście od węgla do 2040 r., a w ogrzewaniu domów do 2030 r., powołanie Rady ds. Klimatu i Transformacji Energetycznej, zatrzymanie przekopu Mierzei Wiślanej, powiększenie i tworzenie nowych parków narodowych, powołanie rzecznika praw zwierząt, wprowadzenie zakazu hodowli na futra, chowu klatkowego i uboju rytualnego, wprowadzenie związków partnerskich, wetowanie ustaw dążących do zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, wprowadzenie do szkół edukacji klimatycznej.
Inne postulaty Zielonych, które poparł wtedy Trzaskowski, to chociażby prowadzenie polityki Europejskiego Zielonego Ładu czy "wprowadzenie transparentności finansowania kościołów".
Po posiedzeniu Rady Krajowej Zielonych wydano specjalne oświadczenie, w którym wskazano, że Trzaskowski "podziela postulat, iż zażegnanie kryzysu klimatycznego i zapewnienie społeczeństwu bezpieczeństwa przez osiągnięcie neutralności klimatycznej, są jednym z głównych wyzwań dla głowy państwa".
"Dlatego przyjęcie Zielonego Ładu dla Polski 2050 oraz powołanie Rady ds. Klimatu i Transformacji Energetycznej, działającej pod patronatem prezydenta Rzeczypospolitej i bezpośrednim przewodnictwem sekretarza stanu (ministra w Kancelarii Prezydenta) ds. ochrony środowiska, klimatu i transformacji energetycznej, będzie priorytetem kampanii i prezydentury"
Z kolei sam Trzaskowski wskazywał, iż "jest bardzo wdzięczny" Zielonym za wsparcie. Dodawał też, iż ma z nimi "zbieżne poglądy na globalne ocieplenie, konieczność pilnego działania, aby nasze dzieci i nasze wnuki wspólnie w przyszłości mogły się cieszyć czystym powietrzem".