Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tym razem nie było słodko. Polityk PSL zapraszał "na miodzik", w odpowiedzi usłyszał głos ludu

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL wyszedł do ludzi, prowadząc kampanię poprzez wręczanie słoiczków z miodem. Ale chyba nie takiej reakcji ludzi się spodziewał. Niektórzy nie mieli zamiaru przyjmować prezentów i powiedzieli przedstawicielowi ludowców, co myślą o jego formacji.

Piotr Zgorzelski "zapraszał na miodzik"
Piotr Zgorzelski "zapraszał na miodzik"
pixabay; Twitter

Transmisje na żywo to w dobie nowych mediów jeden z elementów prowadzenia kampanii wyborczej. Można być jednocześnie w dwóch miejscach: spotykać się z mieszkańcami, a w międzyczasie mówić do internautów. Jest to jednak obarczone pewnym ryzykiem: wszystkie nieprzyjemne uwagi, jakie usłyszy się na żywo, od razu idą w świat.

Przekonał się o tym poseł PSL Piotr Zgorzelski. Kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu transmitował w czasie, gdy prowadził "słodką kampanię" - rozdając miód. 

- Zapraszam na miodzik! - rzucił do przechodzącej pani.

Ja na Was to patrzeć nie mogę!

– usłyszał w odpowiedzi.

Cóż, tym razem zdecydowanie nie było słodko... Zobaczcie nagranie:

 



Źródło: niezalezna.pl

#Piotr Zgorzelski #miód

mk