Mimo tego, że Koalicja Obywatelska przy niskiej frekwencji minimalnie wyprzedziła PiS w wyborach do europarlamentu, były miejsca, gdzie partia Jarosława Kaczyńskiego dominowała zdecydowanie. Na Podkarpaciu, w Małopolsce czy na Mazowszu były gminy, w których partia Donalda Tuska nie miała czego szukać.
Najwięcej głosów (37,06 proc.) otrzymała Koalicja Obywatelska - 21 miejsc w europarlamencie. PiS (36,16 proc.) uzyskał 20 mandatów. Konfederacja (12,08 proc.) obejmie 6 mandatów, z kolei Trzecia Droga (6,91 proc.) i Lewica (6,30 proc.) uzyskają po 3 mandaty w PE.
Były jednak takie miejsca, gdzie to Prawo i Sprawiedliwość uzyskiwało rekordowe rezultaty. Oto pięć miejsc, w których PiS zdobył ponad 70 procent poparcia.
W gminie Jeżowe poparcie dla PiS sięgnęło 79,82 proc. z 3291 oddanych głosów. Wygrał Daniel Obajtek (1037), ale wysokie poparcie mieli też Rafał Weber (868) i Marcin Warchoł (511). Podobnie było w gminie Brzyska - PiS zdobył 1384 głosy, czyli 76,34 proc. wszystkich. Najlepszy wynik w tej gminie należał do Marii Kurowskiej - 613.
W gminie Laskowa, w pow. limanowskim, PiS zdobył 72,8 proc. głosów - dokładnie 2315. Najlepszy wynik należał do Beaty Szydło (900), ale dobre rezultaty osiągnęli też Arkadiusz Mularczyk (707) i Dominik Tarczyński (668). Tymczasem, w gminie Łososina Dolna, pow. nowosądecki, było równie dobrze - 73,08 proc. z 2289 głosów. Walka na liście była bardzo wyrównana i znów rozegrała się między pierwszą trójką: Szydło - 947, Mularczyk - 928, Tarczyński - 963.
I w końcu gmina Odrzywół, pow. przysuski, na Mazowszu - z 945 oddanych głosów 72,19 proc. było na partię Jarosława Kaczyńskiego. Najwięcej zdobyli Adam Bielan (296) i Jacek Ozdoba (224).