"To nie pierwszy raz, gdy Platforma Obywatelska kłamie na mój temat" - mówił na konferencji prasowej Dariusz Matecki. Kandydat PiS w zbliżających się wyborach parlamentarnych wygrał w trybie wyborczym proces z posłanką KO Izabelą Leszczyną.
Dariusz Matecki wygrał w trybie wyborczym proces z posłanką KO Izabelą Leszczyną. Sąd uznał, że parlamentarzystka kłamała w TVN 24 na temat szczecińskiego radnego.
- To nie pierwszy raz, gdy Platforma Obywatelska kłamie na mój temat. W kampanii w 2018 roku również PO kłamała, musiała przepraszać - powiedział Dariusz Matecki podczas konferencji prasowej w Szczecinie.
Do Platformy Obywatelskiej Matecki miał prosty apel: "Przestańcie kłamać". Mówił też o konkretnym przypadku poseł Leszczyny, która... wczoraj późnym wieczorem wrzuciła sprostowanie w social media.
Ale to było za mało. - „Kawa na ławę” ogląda nawet milion osób. A ona to wrzuca w nocy na Twittera - pisał Matecki, zapowiadając, że pozwu nie odpuści. Ostatecznie wygrał w sądzie.
Nieprawdziwe są informacje podane przeze mnie w dniu 3 września 2023 r. w programie „Kawa na ławę”, w stacji telewizyjnej TVN24, jakoby Pan Dariusz Matecki otrzymał ogromne pieniądze na prowadzenie kampanii referendalnej w 2023 r., pomimo tego, że kandyduje do Sejmu RP” pic.twitter.com/7pl4ASpK9X
— Iza Leszczyna✌️🇵🇱 (@Leszczyna) September 5, 2023
- Posłużyła się kłamstwami. Myślała, że wystarczy zamieścić o 23:00 wpis na Twitterze i wszystko jest OK. Nie jest. Jeżeli ktoś kłamie, to powinien sprostować tę informację przy tej samej oglądalności, gdzie kłamał - stwierdził Matecki.
To nie koniec. Matecki zapowiedział pozwy cywilne przeciwko posłankom Lewicy Wandzie Nowickiej i Joannie Scheuring-Wielgus, które - jak stwierdził szczeciński radny - sugerują jego "związki ze śmiercią młodego chłopca Mikołaja Filiksa".
- Odpowiecie za swoje słowa, zapłacicie na organizacje, które zajmują się działalnością pro-life - podkreślił Matecki.