Jeden z działaczy PO zapowiedział, że możliwe jest poparcie przez partię Tuska... Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich 2025. "To takie gadanie, dziś można wszystko mówić. Zresztą, wiarygodność działaczy PO jest stosunkowo niska. Kiedyś mówili, że Kidawa-Błońska to wspaniały kandydat, by ją podmienić na Trzaskowskiego" - powiedział prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z Katarzyną Gójską.
Politycy Platformy Obywatelskiej zaczęli ostatnio mówić, że... na poważnie rozważają poparcie kandydatury Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich 2025. "Co pan myśli o tego typu wypowiedziach, one są na serio?" - zapytała swojego gościa Katarzyna Gójska.
- Nie sądzę, żeby one były na serio, ponieważ gdyby Szymon Hołownia przypuszczalnie został prezydentem lub osiągnął bardzo dobry wynik, to w tym momencie Polska 2050 ma zupełnie inną pozycję w kontekście innych wyborów. To takie gadanie, dziś można wszystko mówić. Zresztą, wiarygodność działaczy PO jest stosunkowo niska. Kiedyś mówili, że Kidawa-Błońska to wspaniały kandydat, by ją podmienić na Trzaskowskiego - stwierdził w Telewizji Republika prof. Mieczysław Ryba.