10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Ludzie zauważają, że opozycja nie ma żadnego programu”. Kaleta o szansach PiS na samodzielne rządy

- Uważam, że w tej chwili może się rozpocząć tendencja spadkowa nie tylko dla Trzeciej Drogi, ale także dla Lewicy oraz Konfederacji. Konfederacja obnaża się, że nie ma programu wyborczego. Rzuca tylko hasła, które od zawsze funkcjonowały i które nic dobrego nie wnoszą. Jeżeli zobaczymy, że ktoś chce nam zaproponować służbę zdrowia za bon 4 tysięcy złotych, to chyba jednak jest coś nie tak - powiedział poseł PiS Piotr Kaleta w wywiadzie dla portalu Niezalezna.pl.

N/z Piotr Kaleta (PiS).
N/z Piotr Kaleta (PiS).
Fot.Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

- Startuje pan ponownie w wyborach parlamentarnych. Jaka są pana główne cele, jeżeli zostanie pan wybrany na kolejną kadencję? 

- Przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa. Bez tego po prostu nic innego się nie liczy. Jest wiele ważnych spraw, ale biorąc pod uwagę, że mamy wojnę tuż za naszą granicą, to dla mnie osobiście jest to w tej chwili po prostu najważniejsze. Bezpieczeństwo jest zresztą obszarem, którym zajmowałem się do tej pory. 

- Jak pan ocenia szansę na to, że po wyborach Prawo i Sprawiedliwość kolejny raz samodzielnie przejmie władze? 

- Uważam, że jest na to bardzo duża szansa, bo myślę, że już teraz ludzie zauważają, że jesteśmy jedyną konkretną partią, co jest niezwykle ważne w tych trudnych czasach. Ze strony opozycji nie ma natomiast żadnego programu, a my już wkrótce złożymy kolejne propozycje programowe i stanie się to lada chwila. 

- A jakie to będą propozycje? 

- To już zależy od szefostwa partii, w szczególności od pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, który będzie je ogłaszał. 

- Jak pan ocenia tegoroczne listy Prawa i Sprawiedliwości? 

- Zawsze każda lista może być lepsza, ale jest taka zasada, że zwycięzców się nie zmienia. Widzimy, że Prawo i Sprawiedliwość stawia po prostu na dobrą kontynuację. 

- Odnośnie szans na przejęcie samodzielnych rządów, to wiele zależy od wyników Trzeciej Drogi. Czy po cichu liczycie, że nie uda im się osiągnąć 8-procentowego progu wymaganego dla koalicji? 

- Uważam, że w tej chwili może się rozpocząć tendencja spadkowa nie tylko dla Trzeciej Drogi, ale także dla Lewicy oraz Konfederacji. Konfederacja obnaża się, że nie ma programu wyborczego. Rzuca tylko hasła, które od zawsze funkcjonowały i które nic dobrego nie wnoszą. Jeżeli zobaczymy, że ktoś chce nam zaproponować służbę zdrowia za bon 4 tysięcy złotych, to chyba jednak jest coś nie tak. 

- Czy pan w ogóle wyobraża sobie koalicję z Konfederacją? 

- Jestem zbyt długo w polityce, żeby sobie czegokolwiek nie wyobrażać, ale bardzo bym tego nie chciał. Naszym celem jest zdobycie samodzielnej władzy i wzięcie odpowiedzialności za nasz kraj. 

 

 



Źródło: Niezalezna.pl

#Piotr Kaleta #wybory #Prawo i Sprawiedliwość

Adrian Siwek