10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Kogo wystawi PiS w wyborach prezydenckich w 2025? „Szukamy takiego kandydata, który...”

- Będziemy szukać takiego kandydata, który da gwarancję uzyskania powyżej 50 proc. głosów w drugiej turze (wyborów), niezależnie od tego, czy przyjdzie mu rywalizować z Rafałem Trzaskowskim, Radosławem Sikorskim czy z samym Donaldem Tuskiem - oświadczył Radosław Fogiel, poseł PiS, pytany o to, kogo wystawi PiS w wyborach prezydenckich w 2025 roku.

Logo PiS
Logo PiS
fot. Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Kto kandydatem PiS w wyborach prezydenckich w 2025 roku?

W środę "Rzeczpospolita" opublikowała wyniki sondażu, z którego wynika, że po prawej stronie sceny politycznej wśród możliwych kandydatów na prezydenta, obok Mateusza Morawieckiego (17 proc. poparcia) na drugim miejscu znalazł się szef BBN Jacek Siewiera (10,4 proc. poparcia).

Do wyników sondażu odniósł się poseł PiS Radosław Fogiel.

"Będziemy szukać takiego kandydata na prezydenta, który da gwarancję uzyskania powyżej 50 proc. głosów w drugiej turze (wyborów), niezależnie od tego, czy przyjdzie mu rywalizować z Rafałem Trzaskowskim, Radosławem Sikorskim czy z samym Donaldem Tuskiem"

– powiedział Fogiel.

Pytany, czy Siewiera ma szanse na start w wyborach prezydenckich z ramienia PiS, Fogiel zauważył, że Siewiera nie wyraził jeszcze woli kandydowania, a na spekulacje co do potencjalnych kandydatów jest zdecydowanie za wcześnie.

W podobnym tonie wypowiedział się inny poseł PiS Marcin Przydacz, który podkreślił, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie kierownictwo PiS w stosownym czasie.

"Pamiętajmy, że kandydaturę Andrzeja Dudy ogłoszono w grudniu 2014 r. Wtedy uważano, że to bardzo wcześnie, bo wybory odbywały się w październiku 2015 r. Dlatego też uważam, że dywagacje nad konkretnymi nazwiskami są przedwczesne"

– wyjaśnił.

Pytany o to, czy nazwisko szefa BBN kiedykolwiek padło w kontekście wyborów prezydenckich odparł: "Osobiście uważam, że będzie to kandydat związany z obozem szeroko pojętej centroprawicy, taki, który także aktywnie działał i pracował przez ostatnie lata i miesiące, ale jednak z tym powiązaniem z naszym klubem, czy z naszą partią". "Natomiast nie dziwię się, że mogą się pojawiać różne egzotyczne nazwiska" - zaznaczył.

Jak mówił, na tym etapie, rozmowy o potencjalnych kandydatach to wyłącznie "dyskusja medialna". "Rozumiem, że wielu komentatorów potrzebuje dodatkowego paliwa do dyskusji. Tak bym patrzył na dzisiejszy sondaż" - powiedział Przydacz.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#wybory prezydenckie #prezydent #PiS #kandydat #Radosław Fogiel

mm