W niedzielę od rana tysiące Polaków głosuje w wyborach w lokalach zlokalizowanych w Antwerpii, Gandawie i Leuven. W godzinach porannych przed lokalami nie było kolejek, jednak zaczęły się tworzyć koło południa. Wyborcy informują, że obecnie trzeba czekać ok. 40 minut na oddanie głosu.
Pogoda sprzyja wyborom. W Brukseli nie pada, a od czasu do czasu przez warstwę chmur nadciągających znad Morza Północnego przebija słońce.
Do godziny 13 nie zanotowano żadnych incydentów związanych z wyborami. Z informacji dziennikarzy wynika, ze zainteresowanie wśród Polaków oddaniem głosu w wyborach jest bardzo duże.
W tym roku w Belgii do udziału w wyborach zapisały się 20 673 osoby – zdecydowana większość wyborców zrobiła to online przez system e-wybory. Dla porównania w wyborach w 2019 roku w Belgii udział wzięło 11 680 osób.
Utworzono 11 obwodowych komisji wyborczych, o 4 więcej niż w 2019 roku. Wyborcy głosują w 7 lokalach wyborczych na terenie aglomeracji brukselskiej, w dwóch w Antwerpii oraz pojedynczych obwodach w Gandawie i Leuven.
Najwięcej wyborców zgłosiło się do głosowania w Gandawie (2843), a najmniej w jednym z lokali na terenie Brukseli przy Avenue de l’Horizon (1455). Dla porównania - w Gandawie w 2019 roku głosowało 1176 osób.
Lokale wyborcze otwarte są w godzinach 7-21. Konieczne jest zabranie ze sobą ważnego polskiego dowodu lub paszportu (nie jest możliwe potwierdzenie tożsamości aplikacją m-obywatel). W dniu głosowania do spisu wyborców można dopisać się wyłącznie na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania.