Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Rekordowe zainteresowanie wyborami do Sejmu i Senatu RP. W tych miejscach takich tłumów jeszcze nie było

Rozpoczęły się wybory parlamentarne w Polsce. Polacy głosujący za granicami kraju tłumnie idą do urn. Rekordowa liczba osób zapisała się do spisu wyborców w Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Portugalii, na Węgrzech.

Wybory
Wybory
Filip Błażejowski

Hiszpania

W Hiszpanii utworzono 15 obwodów głosowania w niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu RP oraz referendum ogólnokrajowym - dziewięć w okręgu konsularnym Wydziału Konsularnego RP w Madrycie oraz sześć w okręgu Konsulatu Generalnego RP w Barcelonie. Do spisu wyborców zapisała się rekordowa liczba osób - ponad 24,4 tys.

Oprócz wcześniej zapisanych osób, głosować będą też wyborcy z zaświadczeniami o prawie do głosowania - poinformowały konsul w ambasadzie RP w Madrycie Justyna Tokarska oraz konsul generalna RP w Barcelonie Ilona Kałdońska.

Okręg konsularny Ambasady RP w Madrycie obejmuje następujące regiony autonomiczne Hiszpanii – Andaluzję, Księstwo Asturii, Estremadurę, Galicję, Kantabrię, Kastylię-La Manchę, Kastylię i Leon, Kraj Basków, Wspólnotę Madrytu, Murcję, Nawarrę, La Rioję, Wyspy Kanaryjskie, Ceutę oraz Melillę.

Okręg konsularny Konsulatu Generalnego RP w Barcelonie obejmuje cztery regiony autonomiczne kraju - Katalonię, Baleary, Aragonię i Walencję. Urząd wykonuje również funkcje konsularne na terenie Andory.

W madryckim okręgu konsularnym utworzono dziewięć obwodów głosowania – trzy w Madrycie, dwa w Maladze oraz po jednym w Adeje na Teneryfie, w Las Palmas de la Gran Canaria, w Pampelunie oraz w Sewilli. Do głosowania w tych dziewięciu obwodach zarejestrowało się 11,1 tys. wyborców.

Po raz pierwszy utworzono dodatkowy obwód głosowania w Maladze. Pierwszy raz także podjęto decyzję o utworzeniu obwodu głosowania w Sewilli. Dodatkowo po raz pierwszy od 2015 r. utworzono obwód głosowania w Pampelunie - przekazała konsul Tokarska.

"Należy podkreślić, że w większości obwodów głosowania spodziewamy się dodatkowej dużej liczby wyborców, którzy nie są ujęci w spisie wyborców i będą głosować na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania"

– podkreśliła szefowa polskiej placówki konsularnej w Madrycie.

W roku 2019 r. w madryckim okręgu konsularnym w wyborach do Sejmu RP i Senatu RP głosowało w sumie 6304 wyborców – z czego 5189 zapisanych było do spisów wyborców, a 1115 przedstawiło zaświadczenia o prawie do głosowania. Wyborcy oddawali głosy w siedmiu komisjach - przypomniała.

W barcelońskim okręgu konsularnym utworzono sześć obwodów głosowania - po dwa w Barcelonie i Alicante, jeden w Walencji i jeden w Palma de Mallorca - poinformowała konsul Kałdońska.

Szefowa polskiej placówki w Barcelonie podkreśliła, że po raz pierwszy utworzono dodatkowy obwód głosowania w tym mieście oraz aż dwa obwody głosowania w Alicante – w tej lokalizacji wybory odbywają się po raz pierwszy.

"Odnotowaliśmy bezprecedensową, rekordową frekwencję - do spisu wyborców w sześciu obwodach zapisało się 13 312 wyborców"

– powiedziała konsul generalna RP w Barcelonie.

"W celu sprawnego przeprowadzenia głosowania przy tak dużej frekwencji we wszystkich powyższych lokalizacjach powołałam obwodowe komisje wyborcze w maksymalnych 13-osobowych składach" - zaznaczyła. Jak dodała, we wszystkich komisjach odnotowano rekordową frekwencję w stosunku do roku 2019".

"We wszystkich obwodach głosowania spodziewamy się również dużej liczby wyborców, nawet kilkaset osób w każdej komisji, którzy nie są ujęci w spisie i będą głosować na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania" - podkreśliła konsul Kałdońska.

Szwecja

W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach do parlamentu RP oraz referendum ogólnokrajowym w pięciu komisjach utworzonych na terenie Szwecji. Do głosowania zgłosiła się rekordowa liczba wyborców - 15 tys.

W rozesłanym drogą mailową w piątek komunikacie dyplomaci prosili o jak najwcześniejsze głosowanie, już w godzinach porannych, ze względu na dużą liczbę głosujących.

W Sztokholmie po raz pierwszy utworzono trzy komisje wyborcze: w ambasadzie RP, wydziale konsularnym oraz w wynajętej sali centrum edukacyjnego ABF.

Pojedyncze komisje w Goeteborgu oraz Malmoe znajdują się w siedzibach organizacji pozarządowych.

Wielka Brytania

W rekordowej liczbie 77 obwodów na terenie Wielkiej Brytanii rozpoczęło się w niedzielę głosowanie w wyborach do Sejmu i Senatu RP oraz w ogólnokrajowym referendum. Do udziału w nich zarejestrowało się ponad 160 tys. Polaków, co również jest rekordem.

Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7 czasu brytyjskiego (godz. 8 w Polsce) i potrwa do godz. 21:00.

Na terenie Zjednoczonego Królestwa utworzonych zostało 77 obwodów do głosowania, co stanowi prawie 18,5 proc. wszystkich zagranicznych komisji wyborczych. Spośród tych 77 obwodów 51 znajduje się w Anglii (z czego aż 19 w Londynie), 10 - w Szkocji, cztery w Irlandii Północnej, a dwa w Walii. Dla porównania - w poprzednich wyborach do Sejmu i Senatu RP, w 2019 r., obwodów było 54.

Według informacji opublikowanych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej, na terenie Wielkiej Brytanii do udziału w wyborach i referendum zarejestrowało się 160 772 obywateli Polski. To o prawie 63 tys. więcej niż przed czterema laty i absolutny rekord, jeśli chodzi o polskie wybory na terenie Wielkiej Brytanii.

W większości obwodów zarejestrowało się powyżej 2000 osób - rekordowy jest obwód nr 330 w Ilford pod Londynem, gdzie w spisie wyborców znajduje się 3517 nazwisk, z kolei najmniejszym jest obwód nr 391 w Omagh w Irlandii Północnej, gdzie zarejestrowanych jest 581 wyborców.

Węgry

Równo o godz. 7 otwarto jedyny lokal wyborczy na Węgrzech – w budynku ambasady RP w Budapeszcie. Jak wcześniej przekazał konsul RP Andrzej Kalinowski, chęć oddania głosu wyraziło dużo więcej osób niż podczas ostatnich wyborów prezydenckich w Polsce w 2020 r.

Na terytorium Węgier utworzono jeden obwód wyborczy. Obywatele Polski mogą oddać głos w wyborach parlamentarnych w budynku ambasady RP w Budapeszcie przy Varosligeti fasor 16 (wejście od Bajza utca).

„Do wzięcia udziału w głosowaniu konieczne jest wylegitymowanie się ważnym polskim dowodem osobistym lub paszportem”

– napisała placówka na Facebooku.

„Zabronione jest wnoszenie do lokalu wyborczego broni i innych przedmiotów służących do samoobrony (np. ręcznych miotaczy gazu), przedmiotów ostrych i łatwopalnych, dużych toreb, plecaków, walizek itp. Dozwolone są niewielkie torebki czy saszetki” – dodała.

Do spisu wyborców w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 316 w Budapeszcie zapisało się 1649 osób. To znacznie więcej niż na przykład podczas ostatnich wyborów prezydenckich w Polsce w 2020 r., kiedy zarejestrowanych było ok. 1,1 tys. osób – mówi Kalinowski, który przewiduje kolejki przed budynkiem ambasady.

„Najstarszy wyborca ma 90 lat” – powiedział konsul. Dodał, że choć wśród wyborców dominuje grupa wiekowa 30-45, to zauważalna jest też grupa ludzi bardzo młodych, a także tych po 70 roku życia. „Jedna 87-letnia pani przyjeżdża z prowincji, aby zagłosować” – dodał Kalinowski.

Lokal wyborczy w ambasadzie RP w Budapeszcie jest dostosowany do potrzeb wyborców niepełnosprawnych.

Irlandia

Rekordowa liczba ponad 24 tys. polskich obywateli zarejestrowała się na terenie Irlandii do udziału w odbywających się w niedzielę wyborach do Sejmu i Senatu RP oraz ogólnokrajowym referendum. To aż o 10 tys. więcej niż w wyborach cztery lata temu.

Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7 czasu irlandzkiego (godz. 8 w Polsce) i potrwa do godz. 21.

Na terenie Irlandii utworzono 11 obwodów do głosowania - pięć w Dublinie, dwa w Cork i po jednym w Athlone, Galway, Kilkenny i Limerick. Według informacji opublikowanych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej, w tych 11 okręgach do udziału w wyborach i referendum zarejestrowało się 24 412 obywateli Polski - najwięcej w obwodzie nr 112 w Dublinie, gdzie w spisie wyborców widnieje 2540 nazwisk.

Dla porównania - w poprzednich wyborach do Sejmu i Senatu RP, w 2019 r., na terytorium Irlandii utworzono osiem obwodów, a do głosowania zarejestrowało się 14 455 osób.

Według opublikowanych w maju tego roku danych z zeszłorocznego spisu powszechnego w Irlandii, w dniu spisu, czyli 3 kwietnia w 2022 r., na stałe przebywało w tym kraju 93 680 obywateli polskich.

Portugalia

W Portugalii o godzinie 7 czasu lokalnego (8 w Polsce) rozpoczęło się w niedzielę głosowanie w wyborach do polskiego Sejmu i Senatu oraz ogólnokrajowym referendum. Do udziału w wyborach zarejestrowała się rekordowa liczba 3,9 tys. osób.

Jak powiedział rzecznik prasowy ambasady RP w Lizbonie Bogdan Jędrzejowski, z powodu dużego zainteresowania ze strony Polaków mieszkających w Portugalii lub przebywających na wczasach w tym kraju konieczne było uruchomienie trzech obwodowych komisji wyborczych.

"Mamy nadzieję, że niedzielne głosowanie będzie miało sprawny przebieg z uwagi na fakt, że po raz pierwszy istnieje możliwość głosowania w tak wielu jak na Portugalię komisjach"

– dodał Jędrzejowski.

Sprecyzował, że podczas ostatnich wyborów parlamentarnych, w 2019 r., Polacy w Portugalii mieli możliwość głosowania jedynie w dwóch komisjach: w Lizbonie oraz położonym w aglomeracji Porto mieście Vila Nova de Gaia, zaś w jeszcze wcześniejszych wyborach jedynie w portugalskiej stolicy.

"W związku z dużym zainteresowaniem udziałem w głosowaniu ze strony naszych rodaków uruchomiona została w tym roku trzecia obwodowa komisja wyborcza. Działa ona w położonej pod Lizboną miejscowości Linda-a-Velha"

– wyjaśnił Jędrzejowski.

Jak szacuje MSZ, na terenie Portugalii żyje obecnie około 6 tys. obywateli polskich.

Lokale wyborcze są otwarte dla głosujących w godzinach 7.00 - 21.00 czasu miejscowego właściwego dla siedziby danej komisji wyborczej.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#wybory 2023

mg