Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz działania kierowanego przez niego resortu po raz kolejny znalazły się pod lupą Mariusza Błaszczaka. "Dokładnie przeanalizowałem proces rekrutacji w ubiegłym roku. Dane są zatrważające!" - napisał polityk, który obecnego szefa MON oskarża o sabotaż planu rozbudowy polskiej armii.
Mariusz Błaszczak nie po raz pierwszy bardzo surowo ocenia działania swojego następcy. Kilka tygodni temu wypomniał Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi likwidację klas mundurowych, czyli oddziałów przygotowania wojskowego. Teraz przedstawił na platformie x.com (Twitter) druzgocącą analizę działań ministra obrony.
Kosiniak-Kamysz i MON sabotują plan budowy 300-tysięcznej armii!
- twierdzi Błaszczak i przedstawia kolejne zarzuty dotyczące obecnego wicepremiera w rządzie Donalda Tuska.
"W roku 2023 ogólna liczebność Sił Zbrojnych RP wzrosła o 30 tys. W ubiegłym roku było to zaledwie 10 tys." - zauważył polityk PiS. Błaszczak podkreślił, że za rządów Tuska spadła wyraźnie liczba żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. Zmalał również znacząco nabór do WOT.
.@KosiniakKamysz i @MON_GOV_PL sabotują plan budowy 300-tysięcznej armii!
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) January 4, 2025
Dokładnie przeanalizowałem proces rekrutacji w ubiegłym roku. Dane są zatrważające!
➡️ W roku 2023 ogólna liczebność Sił Zbrojnych RP wzrosła o 30 tys. W ubiegłym roku było to zaledwie 10 tys.
➡️ W…
"Bodnarowska prokuratura zamiast wszczynać zarzuty zdrady stanu za wyimaginowane zarzuty, powinna zainteresować się tym jak kierownictwo resortu obrony narodowej niszczy potencjał armii i osłabia bezpieczeństwo Rzeczypospolitej!" - podsumował Błaszczak.