Na zdobycie dwóch mandatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego liczy wielkopolski PiS. Dziś w Poznaniu zaprezentowano listę kandydatów; otwierają ją europoseł Zdzisław Krasnodębski, wiceminister inwestycji i rozwoju Andżelika Możdżanowska oraz posłanka Joanna Lichocka.
Na czwartym miejscu listy znalazł się wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, na piątym poseł Ryszard Bartosik, a na szóstym poseł Marcin Porzucek. Na kolejnych miejscach listy znaleźli się: poznańska radna Lidia Dudziak oraz radny sejmiku wojewódzkiego Robert Popkowski. Listę zamykają Joanna Frankiewicz oraz poseł Jan Dziedziczak.
"Pracowaliśmy trochę nad tą naszą listą; to, co dziś prezentujemy to bardzo dobre rozwiązanie - nie tylko dla Wielkopolski, ale i dla Polski. Na naszej liście znalazły się osoby wybitne"
– zapewnił w piątek szef lokalnych struktur partii Witold Czarnecki.
Jak dodał, zaprezentowana lista pozwala mieć nadzieję, ze interesy Wielkopolan w PE będą dobrze reprezentowane.
"Jestem przekonany, że będziemy tu mieli dwa mandaty. Tego życzę Wielkopolsce i Polsce, bo kandydatów mamy rzeczywiście najlepszych"
- podkreślił.
Obecny wiceprzewodniczący PE Zdzisław Krasnodębski zapewnił, że jeśli zdobędzie mandat, zamierza spożytkować swoje dotychczasowe doświadczenia w PE na rzecz Wielkopolski.
"Wielkopolska jest dużym, europejskim regionem - jest większa niż niektóre państwa, ma swój ciężar gatunkowy. Chciałbym, żeby w Wielkopolsce postawiono sobie ambitne zadanie dążenia do tej średniej europejskiej pod względem wielkości PKB na mieszkańca. Żebyśmy coś robili w dziedzinie energetyki, by rozwijał się tu przemysł obronny, który jest wielką szansą dla regionu. Współpracowałem przez lata jako socjolog z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza - chciałbym, żeby uniwersytet podnosił się w rankingach i żeby potrafił korzystać z europejskich funduszy"
- dodał.
Joanna Lichocka zaapelowała do wielkopolskich wyborców, by głosowali na kandydatów z listy PiS. Jak stwierdziła to jest jedyna partia, która w europarlamencie będzie działać na rzecz wzmocnienia Polski w Europie i która traktuje europejskość jako podniesienie standardu życia Polaków.
"To jest bardzo ważne, by głosować na ludzi, których cechą jest wiarygodność, których program jest realizowany zgodnie z zapowiedziami. W tych wyborach do PE stawką są losy Polski. Trzeba zrobić wszystko, żeby w Parlamencie Europejskim jak największą reprezentacją byli ludzie, którzy głosują za sprawami Polski, za polską racją stanu, a nie przeciw"
– powiedziała.
W 2014 r. mandat z listy PiS zdobył w Wielkopolsce Ryszard Czarnecki. Otrzymał 84,2 tys. głosów.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów. W całej Unii wybory odbędą się w dniach 23-26 maja; Europejczycy wybiorą w sumie 705 europosłów.