- Koalicja antypolska przejęła polskie państwo i zamiast rozwiązywać problemy Polaków, zamiast realizować jakikolwiek program polityczny, to niestety realizują tę część tego programu, która była najbardziej widoczna. Ona zawierała się w tych 8 gwiazdkach i nie mają nic więcej do zaproponowania Polakom - powiedział prof. Piotr Gliński, poseł PiS w programie "#Michał Rachoń. Jedziemy" na antenie TV Republika.
Od 13 grudnia w Polsce rządzi koalicja 13 grudnia. Przez kilka miesięcy dokonano bezprawnego zamachu na media publiczne, Prokuraturę Krajową oraz inne instytucje. Działania obecnego rządu skomentował prof. Piotr Gliński w programie "#Michał Rachoń. Jedziemy" na antenie TV Republika.
"To jest państwo Tuska. Wiadomo, że po wyborach jesienią koalicja antypolska przejęła polskie państwo i zamiast rozwiązywać problemy Polaków, zamiast realizować jakikolwiek program polityczny, to niestety realizują tę część tego programu, która była najbardziej widoczna. Ona zawierała się w tych 8 gwiazdkach i nie mają nic więcej do zaproponowania Polakom. Nie tylko nie mają z powodu braków intelektualnych, ale także z powodu zamówienia politycznego"
Podkreślił, że "to jest władza zewnętrzna, która realizuje interesy wielkiego mocarstwa europejskiego, przede wszystkim Niemiec, ale także całej tej struktury europejskiej, która jest przez Niemcy kierowana".
"W jakimś sensie także realizuje politykę Putina, ponieważ osłabia Polskę. Z wszystkich projektów rozwojowych ta władza się wycofała, a zasłania to działaniami represyjnymi. Dla ich najtwardszego elektoratu jest to rzecz niebywale atrakcyjna, żeby rozliczać, wsadzać do więzień bez żadnych dowodów, przez kolejne medialne wystąpienia, pokazówki. 7 miesięcy rozliczeń, ja słyszę cały czas o audytach, rozliczeniach"
Ocenił także, że "obecna władza łamie ewidentnie prawo - robią to w sposób otwarty: począwszy od bezprawnego przejmowania mediów publicznych, prokuratury.".
"W tej chwili w Polsce rządzi zorganizowana grupa przestępcza. Ten medialno-sądowo-prokuratorsko-polityczny system nie może być szczelny. Mam informacje od urzędników, którzy są naciskani, żeby szukać haków. Śmieją się, ponieważ przez lata wiedzieli, jak funkcjonował mój resort"