GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

W „Politycznej kawie” o ciszy wyborczej. „Wydaje się być pewną protezą przyzwoitości”

– Byłem na wyborach i frekwencja wydaje się być naprawdę bardzo duża. (...) Niezależnie od wyniku to się cieszę, że ludzie oddają się czynnością demokratycznym – mówił w programie \"Polityczna Kawa\" Tomasza Sakiewicza publicysta i satyryk, Marcin Wolski.

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Satyryk Jan Pietrzak, odpowiadając na pytanie, czy jest za zniesieniem ciszy wyborczej, powiedział, że "nie bardzo".

Jak patrzę na jakość życia politycznego, to ten jeden dzień przerwy może się przydać ze względu na rozdmuchane emocje. Chcę zwrócić uwagę na taki niedostrzegany aspekt tych wyborów, bo one są trochę częścią tej niepodległości, którą świętujemy. O tym chyba wolno mówić  – dodał.

Zdaniem Pawła Piekarczyka "cisza wyborcza wydaje się być pewną protezą przyzwoitości".

Wydaję mi się, że przyszedł taki moment, kiedy tzw. zwykli ludzie już będą umieli rozpoznać przyzwoite od nieprzyzwoitych zagrań w ostatnich chwilach kampanii wyborczej – ocenił.

W ocenie Marcina Wolskiego "człowiek przyzwoity jest bezradny, gdy nie ma ciszy wyborczej, bo ktoś odpali jakaś bombę przed samymi wyborami i to jest to ewidentne świństwo".

 Fakt, że nie można publikować sondaży oznacza dokładnie tyle, że prawo, które tego zabrania przyznaje, że sondaże są bardziej elementem kreowania rzeczywistości. (...)  Gdybyśmy mieli gwarancję tego, że sondaże rzeczywiście oddają to, co się dzieje, to wtedy można by tak mówić. (...) Ja bym oddzielił ciszę dotyczącą publikowania sondaży i tą nawet przedłużył oraz zwykłą agitacje – ocenił Paweł Piekarczyk.

Dla mnie historia, że tamci przeważają niesłychanie mobilizuje ludzi i wtedy oni mogą iść na wybory a przecież chodzi o to, żeby wynik wyborów był rzeczywistą wolą ludzi – mówił zaś Marcin Wolski.

 

 



Źródło: telewizjarepublika.pl, niezalezna.pl

#wybory samorządowe #cisza wyborcza #wybory

redakcja