Premier Donald Tusk oświadczył, że "w Baranowie pod Warszawą powstanie nowe lotnisko i będzie to najnowocześniejsze lotnisko w Europie". Jednocześnie stwierdził, że za rządów PiS miało miejsce "centralne przewalanie kasy". Zapowiedział także wspieranie... lotnisk regionalnych. Duże zmiany wprowadzone zostaną także w projektach kolejowych. Wygląda na to, że CPK w pierwotnej wersji zostanie oficjalnie wyrzucony do kosza.
Donald Tusk podczas konferencji oświadczył, że za czasów PiS miało miejsce"Centralne Przewalanie Kasy”, a projekt w nowej wersji będzie "trójskokiem w nowoczesność". "W naszym projekcie koleje nie będą budowane od nowa, żeby się łączyć w Baranowie" - oświadczył Tusk dodając, że taka koncepcja oznacza też ograniczenie skali wywłaszczeń pod nowe linie kolejowe.
Jak dodał, zamiast tego rząd proponuje połączenia kolejami wszystkich dużych polskich miast. "Koleje, które proponujemy to połączenia polskich miast między sobą, to relatywnie gęsta sieć łącząca realne skupiska ludzi i obsługująca realne potoki pasażerów" - stwierdził szef rządu.
Jak dodał Donald Tusk, początkiem budowy nowej sieci kolejowej będzie tzw. "Y", czyli linia kolei dużych prędkości, łącząca Warszawę z Łodzią, a następnie w okolicy Sieradza rozgałęziająca się w kierunku Poznania i Wrocławia. Zaznaczył też, że na autostradzie Warszawa-Łódź powstaną trzeci i czwarty pas ruchu.
Premier zapowiedział także, że rząd, tam gdzie zaistnieje potrzeba, będzie wspierał rozwój lotnisk regionalnych. Dodał, że lotnisko w Modlinie zostanie rozbudowane i zmodernizowane pod kątem tanich linii lotniczych, zyska też połączenie kolejowe z Warszawą.
Tusk zabrał też głos ws. przyszłości lotniska w Okęciu.
„Lotnisko Okęcie zostanie pilnie zmodernizowane. Kilka lat temu przerwano prace modernizacyjne, musimy teraz jak najszybciej wrócić do modernizacji i usprawnienia lotniska na Okęciu. To samo dotyczy także Modlina i jego modernizacji”
Dodał, że kolejnym elementem planu są Polskie Linie Lotnicze LOT.
„Bardzo zależy nam, aby LOT stał się jedną z największych firm lotniczych. Oczywiście gigantów nie przegoni, ale możemy myśleć, że choć LOT nie przegoni Lufthansy, to jednak może być firmą tego rzędu. To oznacza konieczność uzupełnienia floty do ponad 130 samolotów" – powiedział szef rządu.
Donald Tusk zwrócił się do wiceministra funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Macieja Laska z prośbą o szczegóły „w ambitnym planie”.
„W ambitnym planie do 2032 roku 135 samolotów, z czego ok. 31 samolotów szerokokadłubowych” – powiedział Maciej Lasek.
Premier Tusk ocenił, że te zadania spinają się w logiczną całość. Podkreślił, że ważna jest budowa połączeń między największymi miastami, dzięki czemu „będziemy mieli megalopolis”. „To pozwoli zaangażować w projekt unowocześnienia Polski wszystkie ośrodki, nie tylko Warszawę” – dodał premier.