Wczoraj referendarz sądowa Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy oddaliła wniosek o wpis otwarcia likwidacji Polskiego Radia w Krajowym Rejestrze Sądowym. Taką samą decyzję sąd podjął w przypadku TVP. Istnienie spółek mediów publicznych jest zagwarantowane ustawowo, a tym samym nie można postawić ich w stan likwidacji na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych.
Zostało to jednak zbagatelizowane przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, bo jak przekazał jego resort - decyzja będzie zaskarżona.
"11 sądów wpisało likwidację państwowych spółek medialnych (chodzi o rozgłośnie regionalne – red.), a jeden sąd w Warszawie odmówił. Czy dlatego, że na czele tego sądu jest ktoś mianowany przez sędziego Piebiaka od Ziobry? Tego nie wiem, ale wiem, że w świetle prawa obecni likwidatorzy są legalni"
– napisał Sienkiewicz w mediach społecznościowych.
Nie wszyscy z PO murem za Sienkiewiczem?
I choć tego samego dnia, kolega z partyjnego podwórka Sienkiewicza, Marcin Kierwiński probował go bronić, to jednak głosy w partii są mocno rozbieżne. Dlaczego? Bo to kolejny cios dla koalicji rządzącej.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", za to, co obecnie dzieje się w rządzie i wokół niego odpowiedzialny jest właśnie Bartłomiej Sienkiewicz. Jak wynika z treści publikacji - tylko najbliższe grono szefa MKiDN jest dopuszczone do procesu decyzyjnego w sprawie zmian w mediach publicznych.
"Cóż, to kolejna skaza na wizerunku Bartka. Przejęliśmy władzę z postanowieniem, że będziemy się troszczyć o poszanowanie prawa. I ta troska powinna również przyświecać ministrowi kultury, który realizuje szlachetny cel odbicia mediów publicznych z rąk partii na rzecz obywateli"
– powiedział w rozmowie z "DGP" jeden z posłów KO.
[polecam:https://niezalezna.pl/polska/sakiewicza-zaprasza-sienkiewicza-do-tv-republika-ale-tez-sklada-zawiadomienie-do-prokuratury-na-szefa-mkidn/509607
I co ciekawe - wielką niewiadomą pozostaje wciąż los wniosków Rady Mediów Narodowych w sprawie wpisania do KRS Michała Adamczyka i Tomasza Owsińskiego jako członków zarządu TVP. Nie ma wątpliwości, co do tego, że taki ruch wywołałby ogromne zamieszanie, chaos, a także kolejne protesty przed budynkami telewizji.
Tą sytuację również skomentował w rozmowie z "DGP" polityków KO.
"Wszystko wskazuje na to, że czekają nas kolejne niespodzianki. Jeśli referendarz dokona wpisu do KRS, to leżymy. Będziemy mieli protesty nie tylko na Woronicza, ale wszędzie. Jestem o tym przekonany"
– stwierdził.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                        !["Głęboka zależność" posła PSL. Ozdoba kpi: Działa w zorganizowanej grupie przestępczej [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_71d00f12dbdef38386e6b9aa55d1c8ee6fc5870acbdfd31a77db4b769bdeab45_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Ścigają polityków PiS za działania zgodne z prawem. Przyznał to sam Wawrykiewicz [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_48ae91e889b635d3eb9dc2bb120a47c502b21b77f0fb5f138f12e0e8bdedddc2_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            