- Nie chodzi tu ani o zagrożenie wysoką karą, ani o podejrzenie matactwa. Chodzi o to, aby podać Donaldowi Tuskowi na tacy polityczny sukces, którym przez chwilę będzie w stanie zaspokoić wilczy apetyt wychowanego przez siebie elektoratu spod znaku ośmiu gwiazdek - pisze w obronie Dariusza Mateckiego były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dziś do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS Dariusza Mateckiego. Bodnarowcy ścigają kolejnego posła opozycji, tym razem w sprawie rzekomych nieprawidłowości w Lasach Państwowych.
Czy poseł Matecki trafi do aresztu? Zdaniem innych polityków opozycji, nie powinno się tak stać.
- W sprawie Dariusza Mateckiego nie ma spełnionych przesłanek do aresztu. Ani z art. 258 K.p.k. - uzasadnionej obawy ucieczki lub ukrycia się oskarżonego - ma bowiem stałe miejsce pobytu, małe dziecko, przez 7 godzin zeznawał w NIK i mimo posiadania immunitetu sam wnosił do prokuratury o przesłuchanie - wskazał poseł Marcin Warchoł (PiS).
W obronie Mateckiego stanął również były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
- Mało jest osób, które budzą tak skrajne emocje jak Darek Matecki. Nie zmienia to faktu, że osób stojących za wnioskiem o jego zatrzymanie i aresztowanie nic nie usprawiedliwia. Odpowiedzialni za prokuraturę panowie Bodnar i Korneluk, a także członkowie "zespołu śledczego" nr 2 powinni się wstydzić, ponieważ w imię zaspokojenia żądzy politycznej zemsty robią rzecz, której obronić się nie da
- pisze w mediach społecznościowych. Jak wykazuje, wbrew temu, co ogłosiła dziś pani rzecznik prokuratury, nie chodzi tu bowiem ani o zagrożenie wysoką karą, ani o podejrzenie matactwa. - Chodzi o to, aby podać Donaldowi Tuskowi na tacy polityczny sukces, którym przez chwilę będzie w stanie zaspokoić wilczy apetyt wychowanego przez siebie elektoratu spod znaku ośmiu gwiazdek - twierdzi Cieszyński.
- Całej operacji towarzyszy typowy dla prokuratorskiej zgnilizny przeciek do zaprzyjaźnionych mediów. I tak Oko Press podaje, że uzasadnieniem zatrzymania i aresztu mają być "dowody na istnienie grupy na Signalu". A wśród zarzutów wymienia przekazywane w kopertach pieniądze. Kasa w kopertach? W Szczecinie? Nie ma chyba lepszego dowodu na to, że dla tej prokuratury są równi i równiejsi...
- dodaje były minister.
Mało jest osób, które budzą tak skrajne emocje jak Darek @dariuszmatecki.
— Janusz Cieszyński (@jciesz) February 25, 2025
Nie zmienia to faktu, że osób stojących za wnioskiem o jego zatrzymanie i aresztowanie nic nie usprawiedliwia. Odpowiedzialni za prokuraturę panowie Bodnar i Korneluk, a także członkowie "zespołu…