Podczas debaty prezydenckiej TVP w likwidacji kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski w ślad za publikacjami prorządowych mediów postanowił zapytać Karola Nawrockiego o... kibicowskie ustawki. Później padła odpowiedź, której mógł się nie spodziewać.
"Więcej o ustawkach mógłby powiedzieć pana szef, Donald Tusk, który chwalił się swoimi udziałami w ustawkach. Między mną a Donaldem Tuskiem była taka różnica, że on stał z jakimś metalowym szlauchem, jak opowiadał, a ja jestem człowiekiem z krwi i kości, tak jak tę debatę prowadzę w sposób uczciwy i z szacunkiem do przeciwnika, którego ciężko szanować za to, co robi dla mojej ojczyzny, a mimo wszystko uśmiecham się do pana" - powiedział Nawrocki.

- Zawsze była to uczciwa rywalizacja, niezależnie od formy, w jakiej brałem udział - dodał.
Polska potrzebuje silnego i mocnego prezydenta. Który nie ucieka ani przed Grzegorzem Braunem, ani z TV Republika, a który jest gotowy do bicia się o polskie sprawy na arenie międzynarodowej i także w Polsce. Takiego prezydenta z takim charakterem potrzebujemy
– zaznaczył Nawrocki.