Wprowadzanie Polaków w taką sytuację niepokoju, niestabilizacji, jest niewłaściwe, gdyż zostały uruchomione wszelkie mechanizmy, aby chronić miejsca pracy - powiedziała szefowa MRPiPS Marlena Maląg, komentując wypowiedź kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, że prawie milion osób straciło pracę. Przypomniała, że gdy Trzaskowski był w rządzie Tuska, bezrobotnych było ponad 2 mln osób.
Z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu maja wyniosła 6 proc. i w porównaniu do kwietnia wzrosła o 0,2 pkt proc. Bez pracy w końcu maja było 1 mln 11,7 tys. osób.
Dziś w Programie I Polskiego Radia minister Marlena Maląg powiedziała, że w porównaniu do stycznia tego roku przybyło ok. 89 tys. osób bezrobotnych, a w porównaniu do marca - 102 tys.
"Warto (te dane - red.) przyrównać do czasów, kiedy rządziła ekipa pana Donalda Tuska, gdzie pan Rafał Trzaskowski był w rządzie. Na przykład grudzień 2013 r. ponad 2 mln 150 tys. osób bezrobotnych, stopa bezrobocia 13,4 proc. Natomiast maj 2015 r., kiedy wygrał wybory pan prezydent Andrzej Duda, a rząd PO-PSL rządził, stopa bezrobocia to 10,4 proc."
- powiedziała minister Maląg.
Szefowa MRPiPS skomentowała wypowiedź Rafała Trzaskowskiego o tym, że prawie milion osób straciło pracę.
"W mojej ocenie wprowadzanie Polaków w taką sytuację niepokoju, niestabilizacji, jest niewłaściwe, gdyż przede wszystkim zostały uruchomione wszelkie mechanizmy, aby chronić miejsca pracy. Wszystkie te mechanizmy właśnie temu służą: żeby ludzie nie tracili pracy, żeby rodziny nie były w trudnej sytuacji" - powiedziała minister Maląg.
Rafał Trzaskowski 14 czerwca 2020 r. podczas wiecu wyborczego we Wrocławiu powiedział:
Warszawski Sąd Okręgowy uznał w poniedziałek, że kandydat KO na prezydenta nie musi prostować swojej wypowiedzi. Sąd stwierdził, że wypowiedź jest co najwyżej nieprecyzyjna, a nie nieprawdziwa. Wniosek w tej sprawie złożył do SO w Warszawie komitet wyborczy Andrzeja Dudy w trybie wyborczym, domagając się sprostowania przez Trzaskowskiego jego wypowiedzi. We wtorek komitet wyborczy Andrzeja Dudy złożył do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zażalenie na orzeczenie Sądu Okręgowego. Zostało ono odrzucone.