Gdy wydawało się, że media zapomniały już o Rafale Trzaskowskim, nagle pojawia się coś takiego. Według wpisów na Twitterze, na stronie tygodnika kierowanego przez Tomasza Lisa skrytykowano polityka Platformy Obywatelskiej. Niemożliwe? A jednak. Chyba kandydat Trzaskowski powoli nudzi się również mediom nieprzychylnym obecnie rządzącym.
Kandydat Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy przyzwyczaił wszystkich do swoich wpadek. W ostatnim czasie przeprowadzono sondaż preferencji wyborczych mieszkańców Ochoty. O to, kogo widzą na fotelu prezydenta Warszawy, zapytano reprezentatywną grupę mieszkańców. Wyniki nie pozostawiają żadnych złudzeń - o sukcesie Rafał Trzaskowski może sobie tylko pomarzyć.
Ostatnio na konferencji na warszawskiej Pradze Trzaskowski naopowiadał takich rzeczy, że władze dzielnicy wezwały go do sprostowania.
Teraz kolejny cios… Newsweek opublikował analizę wyborczą dotyczącą Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego. Dla tego drugiego nie ma najlepszych wiadomości.
Już na samym początku czytamy, że jeśli o wyniku wyborów decydowałaby aktywność w mediach społecznościowych, to Patryk Jaki właściwie wygrał na Facebooku, czy Youtube.
„W ciągu dwóch ostatnich tygodni Jaki pojawił się w 550 tys. wzmiankach na Facebooku, na temat Rafała Trzaskowskiego mówiono ok. 160 tys. razy” – czytamy.
Dodano, że jego posty lubi średnio dwa razy więcej użytkowników niż wpisy Trzaskowskiego.
Na Twitterze zaangażowanie pod wpisami jest porównywalne. Jak czytamy, o kandydacie PO mówiło się częściej niż o kandydacie Zjednoczonej Prawicy – mowa o komentarzach dobrych i złych. Na pewno niemałą część stanowiły wpisy wyśmiewające wpadki Trzaskowskiego.
Na Youtubie zdecydowanie wygrywa Patryk Jaki, który co kilka dni zamieszcza nowy film. Trzaskowski ostatnie wideo zamieścił ponad dwa lata temu.
„Od początku roku zamieszczono w serwisie 188 filmów o Patryku Jakim i 151 o Rafale Trzaskowskim”
– czytamy. Co ciekawe, z filmów o kandydacie PiS można się dowiedzieć, że kogoś „zaorał”, czy „zmasakrował”, a o kandydacie PO, że zaliczył kolejną spektakularną wpadkę.
I najważniejsze. Patryk Jaki był chwalony za nakreślenie swojej wizji Warszawy. Z kolei Trzaskowski… Tu zacytujemy newsweek.pl:
Z kolei Rafał Trzaskowski nie sformułował jeszcze przejrzystej wizji tego, jaka ma być Warszawa za jego rządów. Bez tego pozyskuje i będzie pozyskiwał jedynie tych, którzy są przeciwni Patrykowi Jakiemu. Trudniejsze będzie jednak przyciągnie elektoratu, który chciałby zagłosować za czymś, a nie przeciwko czemuś. W odróżnieniu od Jakiego kandydat PO częściej też wystawia się na ciosy (np. prawicowe kanały zamieszczają filmy udowadniające, że rozmówcy zasiadający na „ławce Rafała” są podstawieni, co znacznie podkopuje jego autentyczność).
CZYTAJ WIĘCEJ: On jest niesamowity! Po wpadce z ustawką, Trzaskowski tłumaczy po co nosi "ławeczkę"
Jak wynika z analizy, Rafał Trzaskowski – w przeciwieństwie do Patryka Jakiego – nie umie radzić sobie z prowokatorami, podczas gdy Jaki jest uprzejmy i wygrywa z oponentami mocnymi, merytorycznymi argumentami, Trzaskowski nie radzi sobie i „dość słabo widać oddolną pracę sympatyków kandydata Koalicji Obywatelskiej”.
Ten moment, gdy nawet @NewsweekPolska zauważył, że @trzaskowski_ nie tylko nie zna dzielnic, ale nie ma kompletnie pomysłu na stolicę. Przykra sprawa, odniesiemy się do niej w poniedziałek ??#Trzaskowski #TrzaskowskiJakKomorowski pic.twitter.com/1llG8cedt6
— Trzaskowski jak Komorowski (@Czaskowski) 6 lipca 2018
Cios w plecy od Lisweeka, @trzaskowski_ musi wziąć rutinoscorbin, bo jest niewyraźny, jak jego plan na Warszawę. ? pic.twitter.com/lrRkCVscVO
— Hakados? (@Hakados1) 6 lipca 2018