10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„To jawna kpina z demokracji”. Szefowa KPRP w mocnych słowach o reakcji Tuska na decyzję PKW

Uchwała PKW w sprawie sprawozdania finansowego PiS to wyjście w sytuacji, w której Komisja w jawny sposób łamała prawo - oceniła we wtorek szefowa Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy Małgorzata Paprocka. Podkreśliła, że ministerstwo finansów nie "pola manewru" i musi wypłacić opozycyjnej partii środki. W mocnych słowach skomentowała także reakcje premiera Donalda Tuska na przyjętą uchwałę.

Donald Tusk
Donald Tusk
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Państwowa Komisja Wyborcza podczas poniedziałkowego posiedzenia przyjęła sprawozdanie finansowe PiS za wybory parlamentarne w 2023 r. 4 członków PKW głosowało "za", 3 "przeciw", a 2 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że ministerstwo finansów jest prawnie zobligowane do przelania opozycyjnej partii subwencji. Jeszcze tego samego dnia przedstawiciele koalicji rządzącej zaczęli to jednak kwestionować.

Przepisy są tu jasne

Do sprawy odniosła się szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Jej zdaniem sytuacja jest jasna. - Przepisy mówią o tym, że po orzeczeniu Sądu Najwyższego - a Kancelaria Prezydenta nie ma żadnych wątpliwości, że orzekał Sąd Najwyższy we właściwym składzie i podjął decyzję, tu już jej nie oceniam, to jest decyzja sądu - i PKW nie miała żadnych podstaw do tego, aby blokować swoją decyzję, aby ją odraczać - zaznaczyła prezydencka minister.

W jej ocenie, poniedziałkowa uchwała PKW "jest wyjściem z sytuacji, w której Komisja w jawny sposób łamała prawo".

"Kpina z demokracji"

Paprocka odniosła się też do reakcji premiera na decyzję PKW. Donald Tusk wyraził ją w mediach społecznościowych. Na portalu x.com napisał... "pieniędzy nie ma i nie będzie". - Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW - dodał.

"Pan premier już wielokrotnie mówił o demokracji walczącej i o przestrzeganiu prawa w taki sposób, jak je rozumie. I to miało swoje określone konsekwencje czy w prokuraturze, czy w tym, co się wydarzyło w mediach publicznych"

– zaznaczyła prezydencka minister.

Według niej, jest to próba wywierania presji przez premiera na ministra finansów Andrzeja Domańskiego, aby "łamał prawo i tych pieniędzy po orzeczeniu Sądu Najwyższego, po podjęciu uchwały przez PKW, nie wypłacił".

"Jest to jawna kpina z demokracji i zwalczanie opozycji"

– dodała Paprocka.

Jak zachowa się teraz minister finansów? Zdaniem prezydenckiej minister szef MF "nie ma tutaj pola manewru". "Minister finansów jest związany decyzjami PKW. Zresztą z tego, co pamiętam z jego wypowiedzi w mediach, to powiedział, że będzie decyzje PKW respektował. Jeżeli tego nie zrobi, to sam się naraża na odpowiedzialność za łamanie prawa, tylko tyle" - powiedziała Paprocka.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Małgorzata Paprocka #KPRP #PKW #Andrzej Domański