Rząd przedstawił białą księgę w sprawie reform polskiego wymiaru sprawiedliwości. Prawie stustronicowy dokument zawiera wyliczenie powodów, dla których reformy sądownictwa były konieczne oraz odpowiada na najważniejsze zastrzeżenia Komisji Europejskiej. Specjalnie dla naszych Czytelników udostępniamy pełną wersję dokumentu.
W ośmiu rozdziałach opisano zarówno stan sprzed zmian – i to, z jakimi problemami borykał się polski wymiar sprawiedliwości – jak i opis najważniejszych reform, ze wskazaniem sposobu w jaki poprawią one jakość sądownictwa.
Rząd wskazuje na duże podobieństwa między ustawami obowiązującymi w Polsce a rozwiązaniami obecnymi od lat w innych krajach Unii Europejskiej. Przykładowo, procedura powołania Krajowej Rady Sądownictwa różni się tylko nieznacznie od systemu obecnego w Hiszpanii; przepisy o skardze nadzwyczajnej mają swój odpowiednik we Francji, a te o odłożeniu w czasie przejścia sędziów w stan spoczynku – w Wielkiej Brytanii.
Jednocześnie autorzy dokumentu zwracają uwagę, że przepisy te funkcjonują od dawna w krajach o stabilnych systemach demokratycznych i nigdy nie uznawano ich za zagrożenie dla praworządności. Biała księga pokazuje, że powodów do obaw nie ma także w przypadku Polski.
- Polscy sędziowie cieszą się bardzo szeroką niezawisłością. Reformy dodatkowo ją wzmacniają: obecnie indywidualni sędziowie nie mogą już być przenoszeni bez swojej zgody między wydziałami (dotąd decydował o tym prezes sądu). Wprowadzono też mechanizm losowego przydziału spraw sądowych – co zmniejsza do minimum możliwość manipulowania składem sędziowskim. Zwiększa to niezawisłość sędziów nie tylko wobec administracji sądowej, ale pośrednio także wobec Ministra Sprawiedliwości - podsumowują treść białej księgi autorzy dokumentu.
W białej księdze zawarto też cytaty z orzeczeń międzynarodowych trybunałów i opinii Komisji Weneckiej – które były dotąd pomijane, choć jednoznacznie wynika z nich że polskie reformy odpowiadają europejskim standardom. Komisja Wenecka wielokrotnie wskazywała np., że zbytnie zdominowanie rad sądownictwa przez sędziów może prowadzić do negatywnych zjawisk, przede wszystkim do źle rozumianej zawodowej solidarności i spadku zaufania do sądownictwa – i dlatego należy temu przeciwdziałać.
- Komisja Europejska – zarzucając Polsce, że w sposób dowolny wybiera sobie elementy różnych systemów prawnych i łączy je w jeden - sama pomija znaczną część rozwiązań które albo funkcjonują w naszym kraju od dawna, albo zostały wprowadzone wraz z ostatnimi zmianami. Tym samym Komisja – zarzucając Polsce wybiórczość – w rzeczywistości sama się jej dopuszcza, ignorując te elementy naszego systemu prawnego, które zapewniają sędziom należyte gwarancje niezawisłości i czynią obawy o zagrożenie praworządności - bezpodstawnymi - zwracają uwagę autorzy dokumentu.
W ostatnich rozdziałach rząd zwraca uwagę na kwestie ochrony tożsamości konstytucyjnej państw członkowskich i ich prawa do podejmowania suwerennych decyzji w granicach unijnych traktatów. Polskie reformy nie tylko mieszczą się w tych granicach, ale same w sobie w pełni realizują europejskie standardy. Stosowanie w tej sytuacji procedury z art. 7 jest nadużyciem i niebezpiecznym precedensem, bo rodzi ryzyko bezpodstawnego wykorzystywania go w przyszłości także wobec innych krajów Unii.
Jednoznacznie rząd zapowiada kontynuowanie dialog z instytucjami Unii Europejskiej i jej państwami członkowskimi, tak aby wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione, a obawy o stan polskiej praworządności - rozwiane.
PEŁNA TREŚĆ DOKUMENTU W JĘZYKU POLSKIM DO POBRANIA TUTAJ:
PEŁNA TREŚĆ DOKUMENTU W JĘZYKU ANGIELSKIM DO POBRANIA TUTAJ: