Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Szmydt w radiu Łukaszenki. Z rozgłośnią współpracuje środowisko promowane w instytucji nadzorowanej przez PSL

Były sędzia Tomasz Szmydt wystąpił w polskojęzycznym programie reżimowego Międzynarodowego Radia Białoruś, w którym oczerniał Polsk. – To system o charakterze totalitarnym – mówił o państwie polskim. Wcześniej rozgłośnia chwaliła się rozwijaniem współpracy ze środowiskiem tygodnika „Myśl Polska”. W radiu występował m.in. oskarżony o szpiegostwo Mateusz Piskorski. Osoby związane z tygodnikiem jeszcze niedawno pojawiały się w charakterze ekspertów w Muzeum Niepodległości w Warszawie, które przez lata podlegało Adamowi Struzikowi z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Tomasz Szmydt
Tomasz Szmydt
printscreen - TASS via Twitter

Międzynarodowe Radio Białoruś, będące częścią państwowego koncernu białoruskiego, od dawna jest odbierane we wschodnich województwach Polski. Jesienią zeszłego roku rozpoczęło nowy projekt „Myśli o Polsce” skierowany do Polaków. W ramach programu publikowane są m.in. dyskusje i komentarze dotyczące Polski, ale przekaz w nich zawarty na ogół jest zbieżny z tezami rosyjskiej propagandy.

W listopadzie zeszłego roku na kanale YouTube rozgłośni poinformowano o „rozwoju współpracy informacyjnej” pomiędzy MRB a wydawanym w Polsce tygodnikiem „Myśl Polska”. Mówiono m.in. o organizacji „działalności reporterskiej dla polskich dziennikarzy” na Białorusi. Zapowiedziano, że rozgłośnia ma realizować wspólne projekty z osobami związanymi z tygodnikiem. Komentarzy dla MRB udziela m.in. współpracujący z tygodnikiem oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusz Piskorski.

Na kanale MRB 24 kwietnia 2024 r. został opublikowany kolejny odcinek programu „Myśli o Polsce”, który zatytułowano „Jak Polacy mogą przenieść się do Białorusi?”. Opowiadano m.in. o sposobach przemieszczania się na Białorusi czy o białoruskich ubezpieczeniach.

Tygodnik często jest oskarżany o prorosyjskość m.in. z powodu publikowania treści krytycznych o obecności USA w Polsce, antyukraińskich czy stawianiu PRL w pozytywnym świetle. Osoby związane z tygodnikiem gościły ostatnio również w ambasadzie Rosji w Warszawie i pozowały do zdjęć z ambasadorem Siergiejem Andrejewem z okazji rosyjskiego święta – Dnia Zwycięstwa.

Środowisko „Myśli Polskiej” od lat jest związane z Muzeum Niepodległości w Warszawie, które jest jednostką samorządu województwa mazowieckiego, a więc podlegało Adamowi Struzikowi z PSL, który przez 23 lata był marszałkiem województwa i ubiega się o kolejną kadencję. Jeszcze do końca 2022 r. Jan Engelgard, redaktor naczelny tygodnika, pełnił funkcje kierownicze w Muzeum.

Ale jak sprawdził portal Niezalezna.pl, osoby z tego środowiska w tej instytucji wciąż są uznawane za autorytety. W grudniu zeszłego roku w Muzeum Niepodległości w ramach cyklu „Salon Dobrej Książki” odbyło się spotkanie promujące książkę współpracującego z tygodnikiem prof. Stanisława Bielenia z Uniwersytetu Warszawskiego. W przeszłości portal Niezalezna.pl pisał o tekstach Bielenia zbieżnych z przekazem rosyjskim. Bieleń był w przeszłości stałym komentatorem od spraw rosyjsko-ukraińskich na portalu Onet.pl. W dyskusji podczas spotkania wziął udział zaproszony Jan Engelgard oraz opisywany przez nas wielokrotnie poseł PSL Tadeusz Samborski, który do niedawna również jawnie współpracował z „Myślą Polską” i był promowany przez środowisko tygodnika. Engelgard znów pojawił się w Muzeum na początku marca tego roku. Wziął udział w organizowanej przez instytucję konferencji naukowej w rocznicę zbrodni w Hucie Pieniackiej. 

Ostatnio na kanale MRB został opublikowany kolejny odcinek programu „Myśli o Polsce”, a jego gościem był Tomasz Szmydt, były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który niedawno wyjechał na Białoruś. Szmydt m.in. wychwalał państwo białoruskie i ostro krytykował reformę sądownictwa, którą wprowadzało poprzednie kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości, porównywał Polskę do dyktatury. Ubolewał też nad losem wspomnianego Piskorskiego, który w przeszłości przebywał w areszcie. Były sędzia został poproszony o scharakteryzowanie systemu władzy w Polsce. – To system o charakterze totalitarnym – mówił Szmydt. 

Z kolei na kanale „Myśli Polskiej” Piskorski, komentując sprawę Szmydta, stwierdził, że nie należy wierzyć „kampanii” wymierzonej przeciwko Szmydtowi. Ocenił, że działania Szmydta nie wynikają z pobudek ideowych, lecz z innych przyczyn. Słowa Piskorskiego w nagraniu poparł Engelgard. Sugerował, że jeśli były sędzia nie zgadzał się z polityką Polski, to powinien starać się zmieniać ją w kraju, np. poprzez założenie partii czy działalność medialną.

Szef „Myśli Polskiej” wyraził obawę, że działanie Szmydta może przynieść szkody, bo odbywa się w atmosferze skandalu i daje argumenty zwolennikom ostrzejszego ścigania szpiegostwa. – Z tej sprawy może być więcej szkód niż korzyści, to znaczy, nazwijmy sprawy tej, o której niby on słusznie mówi, że Polska prowadzi złą politykę wobec Rosji i Białorusi i tak dalej – powiedział Jan Engelgard.
Hubert Kowalski

 



Źródło: niezalezna.pl

#Tomasz Szmydt #Białoruś #Alaksandr Łukaszenka #PSL

Hubert Kowalski