Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Świętowanie opozycji pod znakiem ośmiu gwiazd. Wulgarne skandowanie na wieczorze wyborczym KO

Koalicja Obywatelska uzyskała w sondażu exit poll Ipsos drugi wynik, jednak jej politycy i zwolennicy odczytują go wprost jako zwycięstwo. Pokaz euforii na wieczorze wyborczym KO w Gdańsku stał się jednak pokazem knajactwa. Po oklaskach szybko przyszła pora na gromkie skandowanie wulgarnego hasła.

Wieczór wyborczy KO w Gdańsku
Wieczór wyborczy KO w Gdańsku
Twitter.com/Jakub Klebba [screenshot]

PiS wygrało niedzielne wybory do Sejmu z wynikiem 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zdobyła 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie - wynika z sondażu Ipsos. Według tych danych Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 200 mandatów, Koalicja Obywatelska - 163, Trzecia Droga - 55, Lewica - 30 , Konfederacja - 12 - wynika z sondażu Ipsos. Oznacza to, że ugrupowania opozycyjne (bez Konfederacji) mogą stworzyć blok większościowy.

Koalicja Obywatelska od razu wynik uznała za swoje zwycięstwo - ustami liderów partii, Donalda Tuska czy Rafała Trzaskowskiego.

Na wieczorze wyborczym KO w Gdańsku, oprócz euforii pojawiło się jednak także zwyczajne knajactwo. 

Po przedstawieniu exit poll najpierw była burza oklasków, a potem... gromkie "j*bać PiS" wykrzykiwane przez zgromadzonych w sali sympatyków i polityków KO, wśród których widać m.in. Piotra Adamowicza i Jacka Karnowsigo.

A potem nastąpiła... "demokracja".

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#wybory 2023

md