Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Kibice Legii doprowadzili Nitrasa do szału. Wszystko przez ten transparent

Wielkie emocje wywołał baner, rozwieszony przez kibiców Legii Warszawa podczas finału Pucharu Polski. Spotkaniu na PGE Narodowym miał przyglądać się minister sportu i turystyki Sławomir Nitras. "Minister wpadł w szał, jak zobaczył transparent" - podaje Marcin Dobski.

Finał Pucharu Polski rozgrzał nie tylko sportowym widowiskiem. Oprócz święta futbolu, kibice Legii Warszawa zamanifestowali politycznie.

Reklama

"18 maja, 1 czerwca - nie dopuśćmy, by zakłamany, tęczowy Rafał rządził Polską ze Sławkiem narkomanem" - napisano na transparencie, który został wywieszony podczas meczu.

„To nie pierwszy raz, gdy fani warszawskiej Legii ostro wyrażają swoje zdanie o Rafale Trzaskowskim. Wywieszali już transparenty "byle nie Trzaskowski", jak również inne - krytykujące kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP” - przypominaliśmy już dziś.

Nie ma wątpliwości co do „Rafała” z transparentu. Kim jest „Sławek narkoman”? Nie warto zgadywać, choćby z procesowej ostrożności. Pewien trop podrzucił jednak w mediach społecznościowych Marcin Dobski, dziennikarz śledczy Telewizji Republika.

"Znajomi z loży, w której był Sławomir Nitras, mówią, że minister wpadł w szał, jak zobaczył transparent. Miał odgrażać się, że on by zrobił porządek z autorami napisu"

- czytamy we wpisie.

Błyskawicznie zareagował inny z dziennikarzy Republiki, Sławomir Jastrzębowski. „Ale dlaczego akurat Nitras się tym przejął?” - dopytał.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama