"Śląsk nigdy nie był pod zaborami. Chyba że zaborem polskim" - napisał na platformie X senator Lewicy Maciej Kopiec. Użytkownicy sieci szybko mu wyjaśnili nieznajomość historii, chociaż część twierdzi, że swoim wpisem prezentuje działania piątej kolumny.
"W losach pojedynczych ludzi odbija się śląska historia, wielkie wydarzenia, które przetoczyły się przez ten region. Zabór, plebiscyt, powstanie. Potem wybucha II wojna światowa i znowu wszystko się zmieniło " - czytamy w opisie sztuki na stronie telewizji publicznej w likwidacji. Teatr Telewizji wyemitował sztukę "Mianujom mie Hanka" po śląsku z polskimi napisami.
Do tego opisu swoje poprawki postanowił zaproponować senator Lewicy z Górnego Śląska.
Droga @TVP proszę o korektę opisu Mianujom Mie Hanka na stronie VOD. Śląsk NIGDY NIE był pod zaborami (chyba że zaborem polskim), dwa, jeśli piszecie o plebiscycie, to warto nazwać wydarzenia, które nastąpiły tuż po plebiscycie (przez Polskę przegranym) po imieniu-wojną. https://t.co/cTA3aCqTz2
— Maciej Kopiec (@KopiecMaciej) February 4, 2025
Maciej Kopiec napisał, że "Śląsk nigdy nie był pod zaborami" i dodał: "chyba że zaborem polskim". Kontynuował nawołując także, by pisząc o plebiscycie "nazwać wydarzenia, które nastąpiły tuż po plebiscycie (przez Polskę przegranym) po imieniu-wojną".
Po tych słowach wylała się fala komentarzy. Większość odnosiła się do kwestii historycznych, których - zdaniem internautów - Niemcy nie powstydziliby się jedynie wypowiadać we własnym gronie przy piwie.
"Korfanty przewraca się w grobie na te pana wypociny" - napisała historyk dr Anna Szczepańska. Tomasz Woźniak wyjaśnił, że "to wydarzenie po plebiscycie zostało nazwane III Powstaniem Śląskim, a nie żadną wojną".
Jeśli Śląsk jest pod polskim zaborem, a Pan jest Senatorem RP, to znaczy, że kolaboruje Pan z okupantem.
— Kibol (@kibic_sukcesu) February 5, 2025
Dziennikarz Rafał Dudkiewicz ocenił, że takie wypowiedzi można zakwalifikować jako działania "piątej kolumny".
Czy wiedzieliście, że Śląsk był pod zaborem polskim? Nie? To już wiecie i to nie od byle kogo, bo od byłego posła, obecnego senatora i wiceszefa klubu parlamentarnego lewicy. Oto stan umysłu polskojęzycznych lewicowych elit. https://t.co/lYQOPSXINC
— Damian Adamus (@DamianAdamus) February 5, 2025
Inni użytkownicy platformy X pytali, czy jest to oficjalne stanowisko senackiego klubu Lewicy, którego wiceprzewodniczącym jest polityk.
Kolejni oczekując jasnej deklaracji ze strony ugrupowania pytali, czy Magdalena Biejat wybiera się w ciągu swojej kampanii prezydenckiej na Śląsk.
Senator Maciej Kopiec swoją karierę polityczną rozpoczął od współpracy z ugrupowaniami Janusza Palikota mając 20 lat. Stał na czele lokalnych struktur Ruchu Palikota, a następne Twojego Ruchu. Potem dołączył do Wiosny Biedronia. Następnie stał na czele sztabu wyborczego Łukasza Kohuta, gdy ten startował w 2019 roku do europarlamentu z list Lewicy. Prowadził także jego biuro.
Kohut znany jest z haniebnych wypowiedzi na temat Tragedii Górnośląskiej, którą określił jako "rzeź Ślązaków i naszych Niemców ze Śląska", która "wydarzyła się przy wsparciu polskich "patriotów", którzy chcieli Śląsk tylko dla siebie, nie rzadko mordując sąsiadów z zimną krwią".
ZOBACZ TAKŻE: Z Lewicy do... Tuska. Kohut wystartuje w wyborach do Europarlamentu w KO-wskich barwach!
Jeszcze w 2019 tym samym roku Kopiec dostał się do Sejmu z list Lewicy (Kohut w międzyczasie zmienił barwy partyjne na KO), a w kolejnej kadencji do Senatu, stając się najmłodszym parlamentarzystą zasiadającym w izbie zadumy.