Paszkwil Onetu
Onet opublikował dziś artykuł, w którym powołując się na anonimowych "kolegów Karola Nawrockiego", zarzuca kandydatowi na prezydenta udział w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy pracował tam jako ochroniarz
Prezes IPN zareagował na tę niewiarygodną publikację. W mediach społecznościowych zapowiedział, że pozwie portal w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złoży prywatny akt oskarżenia w trybie karnym. - Dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę - stwierdził.
Wspierający Rafała Trzaskowskiego wykorzystują historię do ataku na Nawrockiego. Narrację tę podchwyciła także rządowa TVP w likwidacji. Stacja wieczorem opublikowała rozmowę z zawodnikiem freak fightów Jackiem Murańskim. W niej skazany za pobicie skandalista powiela historyjki o prezesie IPN.
Źródło Onetu: Murański
Choć dziennikarze Onetu zapewniali w sieci, że to nie rewelacje Murańskiego na temat Karola Nawrockiego stały się kanwą artykułu szkalującego kandydata obywatelskiego, może okazać się, że było wręcz odwrotnie. Tak sugeruje sam Murański:
- To ja stoję w prawdzie. Przekazałem to, co wiem o niebezpiecznym uwikłaniu Karola Nawrockiego w relacje z Patrykiem Masiakiem, z "Wielkim Bu" - sadystycznym sutenerem, dziennikarzowi śledczemu wraz z materiałami, które uprawdopodobniają moją wersję wydarzeń
- wyznał.
Zobaczcie:
Stankiewicz mówi, że nigdy nie rozmawiali z Murański, a tutaj proszę.
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) May 26, 2025
To nagranie pojawiło się 6 dni temu na profilu facebookowym Jacka Murańskiego.
Ale cyrk 🤡 pic.twitter.com/y4xvOaEFmO
Kim jest Jacek Murański ps. Muran?
Tak opisuje go dziennikarz Tomasz Duklanowski:
- Prawie 60-letni freak fighter, który dla pieniędzy bije się z o połowę młodszymi ludźmi. Częściej niż w oktagonie jest na sali sądowej bo wszystkich pozywa za zniesławienie. Większość spraw przegrywa. Do niedawna utrzymywał, że kandyduje na prezydenta Polski. Była to nawet wymówka by nie stawić się w sądzie. Bo jak utrzymywał pan Jacek - nie mógł przyjść na sprawę bo prowadzi kampanię. Ostatni rywal Natan Marcoń oskarżył go o współpracę z pedofilami.
Człowiek zachodniopomorskiego półświatka (pochodzi z Walczą), oskarżany przez dawnych współpracowników o sutenerstwo a nawet pedofilię to dziś autorytet dla Tuska, PO i TVP w likwidacji. Choć jego wiarygodność jest równa zeru, to dziś jest wykorzystywany do pomawiania Karola… pic.twitter.com/paGZlyi2qe
— Tomasz Duklanowski (@TDuklanowski) May 26, 2025
Dodajmy, że podczas dzisiejszego wywiadu w Polsat News wypowiedzi Murańskiego cytował... premier Donald Tusk.
- Wiem o tzw. kompromatach, hakach, którymi chwalił się Patryk Masiak, "Wielki Bu" i o przełożeniu, które ma na Karola Nawrockiego. I pan Murański cytuje, co "Wielki Bu" mu powiedział: "trzymam go za gardło i zrobi dla mnie wszystko'"
- powiedział szef polskiego rządu. Dodajmy, że w 2007 r. "Wielki Bu" miał... 17 lat.
To nie my podstawiliśmy Murańskiego. Serio. On sam go wybrał 😂
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 26, 2025
Cały RASP puścił już absolutnie wszystkie hamulce. To nie tylko Onet. Na Newsweeku osiem pierwszych materiałów na mobilu to ataki na K. Nawrockiego. Fakt podobnie. Niemcy walczą na całego, żeby wybrać Polakom prezydenta. Takiego wzmożenia nie było nigdy wcześniej w historii.
— Artur Ceyrowski (@fideista) May 26, 2025
Trzymali ten materiał z prostytutkami (znaczy sexworkerami wysoki sądzie, ale na te parę dni kampanijnych zmieniły się znów w prostytutki) , dopieszczali, wychuchali, wyliczyli moment tak żeby zdążyło się rozejść. Oczywiście tak żeby sztab Nawrockiego nie mógł już dać… https://t.co/0kUQIVMYpR
— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) May 26, 2025