- Nie będę nikogo z PiS-u lekceważył, bo będą za nim stały olbrzymie, zaparkowane za granicą pieniądze, trolle, amerykańscy doradcy, spiny i ofensywa w mediach społecznościowych - oświadczył niedawno Radosław Sikorski, który ostatecznie przegrał prawybowy w KO. Polityk z partii Tuska doczekał się odpowiedzi od Marka Jakubiaka. - Człowiek, który nie potrafi wytłumaczyć się, skąd wziął 800 tys. euro mówi, że ktoś ma zaparkowane gdzieś za granicą pieniądze. Naprawdę trzeba być bezczelnym - podkreślił.
Radosław Sikorski kilka dni przed prawyborami w KO, w których ostatecznie przegrał z Rafałem Trzaskowksim, wypowiedział się na temat kandydata, jakiego przedstawi PiS. Polityk oświadczył, że "nie będzie nikogo z PiS-u lekceważył".
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Jako powód wskazał, że "będą za nim stały olbrzymie, zaparkowane za granicą pieniądze, trolle, amerykańscy doradcy, spiny i ofensywa w mediach społecznościowych".Polityk KO skomentował też ewentualną kandydaturę Karola Nawrockiego mówiąc, że nadaje się on "na ministra do spraw kombatantów, a nie na prezydenta RP w wojennych czasach".
Atak Sikorskiego na kandydata obywatelskiego popieranego przez PiS skomentował w mocnych słowach poseł Marek Jakubiak.
"Człowiek, który nie potrafi wytłumaczyć się, skąd wziął 800 tys. euro mówi, że ktoś ma zaparkowane gdzieś za granicą pieniądze. Naprawdę trzeba być bezczelnym"
– powiedział.
Polityk przypomniał w ten sposób o ubiegłorocznych doniesieniach Niezalezna.pl, gdzie opisywaliśmy spotkania Sikorskiego w ramach rady doradczej konferencji Sir Bani Yas Forum. Jakubiak podkreślił również, że Sikorski "przed chwilą dosłownie 50 tys. z jakiejś fundacji niemieckiej dostał"
"Nie oczekuję od niego żadnej odpowiedzi, bo dla mnie to jest pan nikt"
– dodał.