Od jakiegoś czasu na giełdzie kandydatów do wyścigu o fotel prezydenta pojawiało się nazwisko szefa prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery. Sam minister zaprzeczał tym pogłoskom, jednak pytany w zeszłym tygodniu w TVN24 o możliwy start, nie zaprzeczył, że rozmawiał na ten temat z wicepremierem, szefem MON i prezesem PSL-u Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Jednoznaczna odpowiedź
- Wykluczam możliwość kandydowania w wyborach prezydenckich - oświadczył Siewiera w poniedziałek w Polsat News.
Swoją decyzję uzasadnił planami rozwoju w życiu zawodowym w 2025 roku. Zauważył też, że trudno go podporządkować do któregokolwiek z stronnictw politycznych.
- To są wybory o bezpieczeństwie - ocenił szef BBN. Zwrócił również uwagę na to, że ważne jest jaką pozycję zajmie Polska na arenie międzynarodowej w nadchodzących latach.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            