Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Sejmowy zespół do spraw LGBT już bez transmisji. Ale za to z kontrowersyjnymi gośćmi

Katarzyna Kotula przyznała jakiś czas temu, że o pracy nad ustawą o "uzgadnianiu płci" rząd nie chce mówić do zakończenia kampanii wyborczej. Prace komisji ds. LGBT+ cały czas jednak trwają, tyle że... nie są nagrywane. Na ostatnim spotkaniu posłowie wysłuchiwali specjalnych gości z Kanady. To "mistrz społeczności 2SLGBTQI+" oraz współzałożyciel (z "mężem") "pierwszej księgarni LGBTQ2S na świecie".

Tajemnicze działania - do wyborów

Reklama

W styczniu podawaliśmy informację, że w tajemnicy przed Polakami rząd pracuje nad ustawą o "uzgadnianiu płci". Wygadała się o tym "ministra" Katarzyna Kotula (Lewica), która na spotkaniu komisji ds. LGBT+ poinformowała, że o pracach nad ustawą rząd "nie chce mówić", do zakończenia kampanii wyborczej w ramach wyborów prezydenckich.

Okazuje się, że od tamtej pory odbyły się dwa spotkania komisji - obydwu zdecydowano się nie transmitować, mimo tradycyjnego nagrywania wszystkich poprzednich posiedzeń. Po wykazie wiadomo jedynie, że odbyły się 7 lutego i 3 kwietnia oraz kto był gościem posłów.

Fanka aborcji i fake newsów

W lutym relacjonowano spotkanie m.in. Marcina Józefaciuka (Platforma Obywatelska) ze szwedzką polityk gambijskiego pochodzenia Alice Bah Kuhnke z Partii Zielonych. Należy ona w Parlamencie Europejskim do "Parlamentarnego Zespołu do spraw Równouprawnienia Społeczności LGBT+". Sama o sobie mówi, że zajmuje się imigracją, prawami człowieka i praworządnością. 

O "prawach człowieka" w Polsce już się wypowiadała - na łamach pisma Vogue narzekała na niewielkie prawo polskich kobiet do aborcji. Z kolei w Europarlamencie na podstawie fake newsa o strefach wolnych od LGBT narzekała, że w Polsce i na Węgrzech "sytuacja się pogarsza a rządy nie robią nic wobec zagrożenia dla społeczności LGBT".

Eksperci od... 2SLGBTQI+?

Z kolei dwa dni temu goszczono kanadyjskiego senatora Kristophera Wellsa, który sam o sobie pisze, że jest edukatorem i "mistrzem społeczności 2SLGBTQI+". Swoją drogą, konia z rzędem temu, kto bez sprawdzania w internecie prawidłowo wytłumaczy znaczenie tej zbitki.

Nie wiecie? To już tłumaczymy - to społeczność "lesbijek, gejów, biseksualistów, transseksualistów, osób queer, niebinarnych i realności dwu-duchowych". 

Senator Wells zajmuje się szerzeniem tego typu propagandy w kanadyjskich szkołach, przy okazji promując swoje książki. W tym np. taką pod tytułem "Walka z cenzurą: inkluzyjne strategie i dyrektywy prawne adresowane do biseksualistów, gejów lesbijek, transseksualistów i realności dwu-duchowych w szkołach i bibliotekach publicznych". 

Z Wellsem na posiedzenie przybył Doug Kerr (błędnie zapisany w stenogramie jako Kerry) z sieci Dignity Network Canada ("Godność"). Co ciekawe kierownictwo tej sieci składa się niemal wyłącznie z osób pochodzenia imigranckiego (Nigeria, Liban, północna i środkowa Afryka, Indonezja, Indie), a dyrektor wykonawczy Kerr jest zaledwie jednym z dwóch białych. O sobie pisze, że ma "męża Michaela", a dumny jest z tego, że razem z nim prowadzą najstarszą na świecie księgarnię LGBTQ2S. Jak widać nowy skrót można spokojnie pisać w dwóch wariantach.

Dlaczego spotkania nie były nagrywane? Biorąc pod uwagę bliski termin wyborów, po takich sylwetkach gości można się domyślać...

Źródło: niezalezna.pl
Reklama