"Rewelacje posła Szczerby sięgnęły już progu żenady. Równie dobrze można teraz wyciągnąć wszystkie umowy i faktury, które firma Berm zawarła ze spółkami Skarbu Państwa – zarówno obecnie, jak i za rządów PO w latach 2008-2015 – i podważyć ich zasadność. (...) Znajdźcie sobie lepszy temat do sensacji" - tak na ostatnie działania Michała Szczerby (KO) zareagował w mediach społecznościowych Jacek Sasin (PiS), były minister aktywów państwowych. Europoseł od Tuska od kilku dni nieustannie atakuje PiS ws. finansowania kampanii wyborczej.
Przypomnijmy - w środę Szczerba złożył w Prokuraturze Krajowej zawiadomienie ws. nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej PiS. Dziennikarzy przekonywał wówczas, że "zebrane materiały liczą 5 tys. stron - są to faktury, potwierdzenia przelewów, materiały graficzne, które zostaną przekazane prokuraturze na nośniku elektronicznym".
Europoseł od Tuska stwierdził, że dokumenty dotyczą wykorzystywania do ubiegłorocznej kampanii wyborczej PiS środków Fundacji KGHM Polska Miedź, Kostrzyńskiej-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i spółki BERM. Jak mówił, łącznie chodzi o kwotę 1,2 mln zł.
Na tym jednak nie poprzestał... Wczoraj wieczorem w jego mediach społecznościowych pojawił się wpis z rzekomymi "dowodami" na słuszność swoich teorii.
"Złodzieje z pisowskiej KGHM podpisali 25 września umowę na sponsoring imprezy, która odbyła się 16-17 września. Kolejne pół miliona dla spółki BERM wyprowadzone na bezprawną kampanię Sasina i PiS. Nie tylko zarzuty, ale do kryminału"
Złodzieje z pisowskiej KGHM podpisali 25 września umowę na sponsoring imprezy, która odbyła się 16-17 września. Kolejne pół miliona dla spółki BERM wyprowadzone na bezprawną kampanię Sasina i PiS. Nie tylko zarzuty, ale do kryminału! #UkładZamknięty #Sasin pic.twitter.com/7pZbDEnmOc
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) August 17, 2024
Co więcej, występując na antenie neo-TVP Info, szedł w zaparte, czemu wtórowały przygotowane przez nielegalnie przejętą stację przebitki.
Do PKW wpłynęło kolejne zawiadomienie w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej PiS. Jak poinformował poseł Michał Szczerba, za publiczne pieniądze ministerstw, spółek Skarbu Państwa i ich fundacji, agencja reklamowa Berm prowadziła kampanie między innymi Jacka… pic.twitter.com/WEvHGNKumd
— 19.30 TVP (@1930_tvp) August 17, 2024
Główny zainteresowany - Jacek Sasin, niezwłocznie odpowiedział na rewelacje Szczerby.
"Kolejny raz TVP (tj. TVPlatforma) wspólnie z posłem Michałem Szczerbą prowadzą festiwal ordynarnych kłamstw na mój temat. Powtarzam kolejny raz - nie znam spółki Berm, nie korzystałem z jej usług, ani nie prosiłem nikogo by robił to w moim imieniu! Każde oszczerstwo spotka się z reakcją zmierzającą do ochrony dobrego imienia"
"Równie dobrze można teraz wyciągnąć wszystkie umowy i faktury, które firma Berm zawarła ze spółkami Skarbu Państwa – zarówno obecnie, jak i za rządów PO w latach 2008-2015 – i podważyć ich zasadność. Firma, z którą osobiście się nie zetknąłem, współpracuje ze spółkami Skarbu Państwa od kilkunastu lat, więc naprawdę, znajdźcie sobie lepszy temat do sensacji"
Kolejny raz TVP (tj. TVPlatforma) wspólnie z posłem @MichalSzczerba prowadzą festiwal ordynarnych kłamstw na mój temat. Powtarzam kolejny raz - nie znam spółki Berm, nie korzystałem z jej usług, ani nie prosiłem nikogo by robił to w moim imieniu! Każde oszczerstwo spotka się z…
— Jacek Sasin (@SasinJacek) August 17, 2024