W miniony poniedziałek warszawski Sąd Okręgowy nie uwzględnił wniosku sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa o zastosowanie kary do 30 dni aresztu wobec byłego ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry (PiS). Magdalena Sroka zapowiedziała odwołanie od tej decyzji, ale nie dotrzymała słowa.
Dziś posłanka Sroka napisała na platformie X: "Po zebraniu opinii ekspertów komisji oraz zewnętrznych prawników zdecydowałam, że otwarcie ponownej procedury doprowadzenia ministra Ziobry przed komisję będzie skuteczniejsze niż składanie zażalenia na decyzję SO".
Po zebraniu opinii ekspertów komisji oraz zewnętrzych prawników zdecydowałam, że otwarcie ponownej procedury doprowadzenia ministra Ziobry przed komisję będzie skuteczniejsze niż składanie zażalenia na decyzję SO.
— Magdalena Sroka (@MagdalenaSroka) April 7, 2025
2/2
Decyzję o skierowaniu wniosku o zastosowanie kary porządkowej do 30 dni aresztu wobec Ziobry komisja śledcza podjęła dwa miesiące temu - 31 stycznia. Tego dnia zaplanowane było przesłuchanie Ziobry. Wcześniej warszawski sąd okręgowy zadecydował o doprowadzeniu byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości na to posiedzenie, o co wnioskowała komisja. W tym celu 20 lutego Sejm uchylił mu immunitet. Policja zatrzymała Ziobrę i doprowadziła go na obrady, lecz komisja... uciekła z sali przed rozpoczęciem przesłuchania.